Słynny mural wróci na ścianę, znów będzie wizytówką Białegostoku. Urząd miasta daje zielone światło

Tak wyglądał pierwotny mural
Białystok. Słynny mural będzie odtworzony. Tak wyglądała jego pierwotna wersja
Źródło: Maciej Korsan/ Up To Date Festival

Nie trzeba przechodzić, liczonej w latach, procedury zmiany planu miejscowego, aby na ścianę wieżowca w centrum Białegostoku wrócił mural "Wyślij pocztówkę do babci". Władze miasta twierdzą, że właściciel budynku, czyli urząd marszałkowski może ruszać z pracami bez potrzeby uzyskiwania zgód. Wszystko wskazuje na to, że babcia Eugenia powróci na ścianę jeszcze tego lata.

Był czerwiec 2019 roku, gdy na dawnym budynku rektoratu Uniwersytetu w Białymstoku pojawił się mural "Wyślij pocztówkę do babci". Powstał w ramach festiwalu Up To Date i był dziełem artystów z warszawskiego Good Looking Studio, wykonanym na podstawie wspólnego projektu Jana Estrady-Osmyckiego oraz zespołu kreatywnego FUTD. Przedstawiał (zmarłą w kwietniu 2022 roku) babcię dziennikarza radiowego Andrzeja Bajguza. Chodziło o pokazanie, jak ważne jest to, aby nie zapominać o podtrzymywaniu relacji z bliskimi.

Mural z miejsca stał się jedną z wizytówek miasta. W 2021 roku musiał jednak zostać zakryty, bo właściciel budynku - czyli urząd marszałkowski - rozpoczął termomodernizację.

Tak wyglądał pierwotny mural
Tak wyglądał pierwotny mural
Źródło: Maciej Korsan/ Up To Date Festival 

Plan miejscowy nie przewiduje muralu

W maju 2023 roku marszałek wystąpił do rady miasta z prośbą o zmianę, obowiązującego od marca 2019 roku planu miejscowego. Ten objął wieżowiec ochroną jako dobro kultury współczesnej, ale nie przewidział, że na jednej z jego ścian może widnieć mural.

ZOBACZ TEŻ: Białystok. Ktoś zniszczył mural z napisem "Konstytucja"

Agnieszka Zabrocka, zastępczyni dyrektora departamentu komunikacji społecznej w białostockim magistracie, wskazuje jednak, że aby mural mógł być odtworzony nie jest potrzebna zmiana planu (czas trwania procedury potrzebnej do przeprowadzenia zmiany liczy się w latach).

Można zastosować tzw. nieistotne odstępstwo od projektu budowlanego

Okazuje się bowiem, że jeszcze przed wejściem w życie planu urząd marszałkowski dostał pozwolenie na budowę, które dopuściło m.in. docieplenie budynku. Zgodnie z pozwoleniem, na bocznej ścianie miał być wykonany mural - żubr z pikseli. Ten ostatecznie nie powstał, bo namalowano tam babcię. Teraz mural może być odtworzony w ramach wspomnianego pozwolenia na budowę.

Ściana została ocieplona. Można na niej malować
Ściana została ocieplona. Można na niej malować
Źródło: Tomasz Mikulicz

- Byłoby to nieistotne odstępstwo od zatwierdzonego projektu budowlanego, które nie wymaga wydania decyzji o zmianie pozwolenia na budowę - zaznacza Zabrocka.

Babcia Eugenia wróci jeszcze w wakacje?

Urząd marszałkowski zamierza pójść tą drogą.

"Marszałek Artur Kosicki podjął decyzję o odtworzeniu muralu na ścianie budynku urzędu przy ul. Skłodowskiej. Wykonanie malowidła będzie możliwe po zakończeniu robót budowlanych, realizowanych przez generalnego wykonawcę" - poinformowała nas rzeczniczka marszałka Izabela Smaczna-Jórczykowska.

Ma znów cieszyć oko przechodniów
Ma znów cieszyć oko przechodniów
Źródło: Maciej Korsan/ Up To Date Festival 

Jako że ściana, o której mowa została już docieplona, zapytaliśmy czy jest szansa, aby mural został odtworzony już w najbliższym czasie.

"Jesteśmy na dobrej drodze ku temu, aby babcia Eugenia jeszcze podczas tych wakacji wróciła na swoje miejsce" - stwierdziła rzeczniczka.

ZOBACZ TEŻ: "Foton" wrócił na swoje miejsce. Będą walczyć o "Jubilera"

Organizator festiwalu: być może będą drobne zmiany

Z takiego finału sprawy cieszy się organizator Up To Date Festival Jędrzej Dondziło.

- To bardzo pozytywna wiadomość. Z tym że nie jestem pewien czy mural będzie odtworzony jeden do jednego. Być może będą drobne zmiany, choć oczywiście nadal będzie przedstawiał babcię Eugenię. Pracami zajmą się te same osoby, które stworzyły pierwotną wersję - zaznacza.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: