Był prezydentem miasta. Trafił do aresztu NKWD i już nie wrócił. W Kazachstanie odkryli losy jego bliskich

Źródło:
tvn24.pl, Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku
Białystok. W muzeum odbyła się wzruszająca uroczystość. Prawnuki Bolesława Szymańskiego odebrali kopie dokumentów dotyczących ich rodziny
Białystok. W muzeum odbyła się wzruszająca uroczystość. Prawnuki Bolesława Szymańskiego odebrali kopie dokumentów dotyczących ich rodziny Muzeum Pamięci Sybiru
wideo 2/6
Muzeum Pamięci Sybiru

Historyczka z Kazachstanu odkryła w odtajnionych dokumentach prokuratury w Pawłodarze informacje, które pozwoliły prześledzić zesłańcze losy rodziny prezydenta Białegostoku z lat 1919-27 Bolesława Szymańskiego, zatrzymanego w 1939 roku przez NKWD. Prawnuki Szymańskiego, podczas wzruszającej uroczystości w Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku, odebrali kopie znalezionych dokumentów. Okazało się, że ich prababacia i babcia, w czasie obowiązywania układu Sikorski-Majski, niosły pomoc rodakom w ramach działalności polskiej ambasady.

- Gdy nas tam zaproszono, sądziłem że będzie to taka uroczystość, że kilku osobom – w tym nam - zostaną przekazane znalezione przez historyków pamiątki po naszych przodkach. A tutaj okazało się, że uroczystość została zorganizowana specjalnie dla nas – mówi Maciej Kalina.

Był z bratem Michałem w Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku, gdzie odebrali kopie dokumentów dotyczących zesłańczych losów swojej rodziny – żony, córki i wnuka Bolesława Szymańskiego, prezydenta Białegostoku, który został wybranym na tę funkcję 7 września 1919 roku (przed nim pełniącym obowiązki prezydenta był Józef Karol Puchalski, który był na tym stanowisku od lutego 1919 roku do czasu rozstrzygnięcia pierwszych wyborów w odrodzonej Polsce – przyp. red.) i pełnił ją przez dwie kadencje do 1927 roku.

Prezydent Bolesław Szymański podczas odsłonięcia na Rynku Kościuszki tablicy nieznanego żołnierza. Białystok, 15.08.1925 rok Archiwum rodzinne Macieja Kaliny

Po wojnie rodzinie udało się ustalić, że prezydent zmarł w 1940 roku

Jesienią i zimą 1939 i 1940 roku, gdy nadeszły czasy sowieckiej okupacji Białegostoku, NKWD aresztowało wiele osób zajmujących przed wojną eksponowane stanowiska. Wśród nich był nie tylko ostatni przedwojenny prezydent Białegostoku Seweryn Nowakowski, ale też Bolesław Szymański. Do dziś nie jest pewne w jakich okolicznościach umarł, ani gdzie został pochowany.

Aczkolwiek jak mówi nam Maciej Kalina, jego babci (czyli żonie Bolesława Szymańskiego - przyp. red.) udało się po wojnie ustalić, że zmarł w 1940 roku.

- Nie są to jednak informacje poparte dokumentami. Babcia widziała swojego męża po raz ostatni jesienią 1939 roku, gdy został zabrany przez NKWD – zaznacza nasz rozmówca.

Na Powązkach jest symboliczny grób

Kilka lat temu podzielił się tą wiedzą z historykiem Andrzejem Lechowskim, byłym dyrektorem Muzeum Podlaskiego w Białymstoku.

– Bolesław Szymański, w okolicach 15 października 1939 roku trafił do więzienia w Mińsku. Był już wtedy bardzo schorowany, a warunki w jakich przebywał z pewnością nie sprzyjały poprawie stanu zdrowia. Zmarł w 1940 roku w szpitalu w Smoleńsku. Taka data śmierci jest też podana na symbolicznym grobie na Powązkach – mówi Andrzej Lechowski.

Do tej pory nie znaliśmy zesłańczych losów rodziny prezydenta

Rodzina Bolesława Szymańskiego, czyli żona Maria, córka Halina oraz sześcioletni wnuk Wojciech zostali w kwietniu 1940 roku deportowani do Kazachstanu. Aż do tej pory szczegóły ich zesłańczego losu nie były znane.

Prezydent Szymański był prezydentem Białegostoku w latach 1919-27 Archiwum rodzinne Macieja Kaliny

Wszystko zmieniło się gdy historyczka dr Nadieżda Kubik, zastępczyni dyrektora Państwowego Archiwum Obwodu Pawłodarskiego w Pawłodarze dotarła do odtajnionych dokumentów tamtejszej prokuratury rejonowej z lat 40. XX wieku.

- Znalazłam informacje o obywatelach polskich, w tym działaczach delegatury Ambasady Polskiej. Byli to: Franciszek Kaszyński, Feliks Leszczyk, Halina Kalina oraz Maria Szymańska. Zajmując się dokumentami Marii Szymańskiej, zwróciłam uwagę na słowa: "żona prezydenta Białegostoku". Od tego momentu zaczęłam szukać innych dokumentów odnoszących się do rodziny Szymańskich – powiedziała, łącząc się online z uczestnikami białostockich uroczystości.

Dzieciom przysługiwało tylko 400 gramów chleba

Doktor Kubik jest członkinią, powołanej rok temu z inicjatywy Muzeum Pamięci Sybiru, Polsko-Kazachstańskiej Komisji Historycznej. Z odnalezionych przez nią materiałów wynika, że Maria Szymańska oraz Halina Kalina z synem były w grupie ponad tysiąca Polaków deportowanych do rejonu pawłodarskiego.

Prezydent Szymański sprawował swoją funkcję przez dwie kadencje Archiwum rodzinne Macieja Kaliny

"Przybyłych umieszczono w kołchozach i sowchozach, gdzie początkowo udało się zatrudnić mniej niż połowę osób zdolnych do pracy, co oznaczało straszny głód i niemal nieuchronną śmierć: racja żywnościowa chleba dla robotników wynosiła 800 gramów dziennie, dla pracowników biurowych – 500 gramów, dla osób niepracujących i dzieci tylko 400 gramów. W inny sposób chleba nie można było nigdzie zdobyć, gdyż jego sprzedaż we wsiach została wstrzymana z powodu nieurodzaju w 1940 roku" - czytamy w artykule autorstwa doktor Kubik opublikowanym w, wydawanym przez białostockie muzeum, periodyku "Zesłaniec".

Matka i córka niosły pomoc rodakom

Po podpisaniu aktu Sikorski-Majski (nastąpiło to 30 lipca 1941 roku) powstała Ambasada Polska, która organizowała sieć delegatur i pełnomocników (tzw. mężów zaufania) do niesienia pomocy Polakom w Związku Sowieckim. Pełnomocnikiem na miasto i rejon pawłodarski została właśnie Maria Szymańska. Halina Kalina prawdopodobnie pełniła nieformalnie rolę zastępcy pełnomocnika. W odnalezionych dokumentach jest wiele szczegółowych informacji o ich działalności.

– Maria Szymańska zbierała informacje o warunkach życiowych i ekonomicznych Polaków, przekazywała je do polskiej ambasady, zajmowała się prowadzeniem list osób potrzebujących pomocy, rozdzielała żywność i ciepłą odzież. Możliwe, że pomagała przy naborze do polskiej armii – powiedziała zebranym dr Nadieżda Kubik.

Doktor Kubik łączyła się z zebranymi przez internetMuzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku

Z dokumentów wynika, że na spotkaniu przedstawicieli polskiej ambasady Halina Kalina przekazywała informacje o sytuacji Polaków, o przypadkach głodu.

- Raportowała, że Polacy pracują na podrzędnych stanowiskach, zarabiają mało i mieszkają w trudnych warunkach. Informowała, że warunki życia są przyczyną tego, ze Polacy chcą wyjechać ze Związku Sowieckiego i wrócić do kraju – relacjonowała historyczka.

Dodała, że Maria Szymańska zajmowała się pracą z młodzieżą, wychowywała ją w polskim duchu narodowym.

Michał (drugi z prawej) i Maciej Kalina (trzeci z prawej) przyjęli kopie dokumentów znalezionych w Kazachstanie Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku

- Młodzież skupiała się w klubach i stowarzyszeniach, mogła tam rozmawiać po polsku, czytać polskie gazety i książki, tańczyć polskie tańce. Maria utworzyła świetlicę w Pawłodarze, ale pracując z młodzieżą odwiedzała także punkty wokół Pawłodaru, małe miejscowości. Z kolei Halina Kalina zajmowała się sprawami wolności religijnej obywateli polskich, którzy z powodu wyznania byli represjonowani. Jest w archiwum pismo, które Halina napisała po zwolnieniu z pracy dwóch sióstr Brus za to, że były Polkami i katoliczkami. Kalina domagała się, żeby nie prześladować Polaków – opowiadała dr Kubik.

Odmówiły przyjęcia sowieckich paszportów. Wyrok: 10 lat więzienia

Gdy na początku 1943 roku doszło do zerwania stosunków dyplomatycznych ze Związkiem Sowieckim, 8 marca 1943 roku Maria Szymańska i Halina Kalina zostały wezwane po odbiór sowieckich paszportów, a kiedy odmówiły ich przyjęcia, zostały aresztowane. NKWD wszczęło sprawę karną wobec przedstawicieli Ambasady Polskiej, w tym przeciw Halinie Kalinie i Marii Szymańskiej. Marię Szymańską oskarżono o działalność wywiadowczą i kierowanie "kontrrewolucyjną organizacją", Halinie Kalinie zarzucano działalność szpiegowską. 20 grudnia 1943 roku Maria Szymańska i Halina Kalina zostały skazane na 10 lat pozbawienia wolności. Łącznie skazano 91 osób.

Dalsze losy Marii Szymańskiej i Haliny Kaliny, aż do powrotu do Polski pozostają jeszcze do ustalenia.

Michał Kalina: wybór babci był taki, by nie mówić o dramatycznych szczegółach

- Jako pierwszy do kraju wrócił mój ojciec Wojciech. Było to w 1946 roku. Miał wtedy 12 lat. Rok później wróciła moja babcia Halina, a w 1953 roku – prababcia Maria – mówi nam, cytowany na wstępie, Maciej Kalina.

Jego brat Michał wspominał zaś podczas uroczystości, że prababcia zmarła, gdy był z bratem w przedszkolu i obaj ledwie ją pamiętają. Babcia odeszła zaś w 1981 roku.

Michał Kalina powiedział, że przekazanie dokumentów było bardzo wzruszającą i piękną chwiląMuzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku

- Informacje, które były nam przekazywane jako dzieciom były szczątkowe, wyrywkowe. Jak w wielu polskich rodzinach wybór naszych przodków, babci, był taki, by oszczędzić nam wiedzy o dramatycznych losach rodziny i Polski, byśmy mieli czas je odkryć jako dorośli, w drodze nauki i studiów, by niekonieczne mówić nam o dramatycznych szczegółach – powiedział.

Dodał że przekazanie dokumentów było bardzo wzruszającą i piękną chwilą. Podziękował też w imieniu całej rodziny.

– Była historia formalna, przedstawiła ją pani Kubik, i ta ludzka, tak wspaniale pokazana w Muzeum Pamięci Sybiru. Wiele dramatów i okrutnych sytuacji życiowych, z którymi zetknęli się Polacy zesłani na Sybir – stwierdził.

Doktor Zwolski stwierdził, że współpraca będzie kontynuowana Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku

Do odkrycia archiwaliów doszło dość przypadkowo

Kierownik działu naukowego Muzeum Pamięci Sybiru – Instytutu im. Seweryna Nowakowskiego, dr Marcin Zwolski, mówił zaś, że do odkrycia archiwaliów związanych z rodziną Bolesława Szymańskiego doszło dość przypadkowo.

– W czasie pobytu w Kazachstanie zapytaliśmy dr Kubik o prezydenta Nowakowskiego. Odpowiedziała, że go nie zna, ale ma dokumenty o rodzinie Szymańskich. Tak doszło do połączenia informacji, co pokazuje, że warto współpracować z zagranicą. Będziemy kontynuować współpracę w ramach Polsko-Kazachstańskiej Komisji Historycznej – stwierdził.

Autorka/Autor:Tomasz Mikulicz

Źródło: tvn24.pl, Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum rodzinne Macieja Kaliny

Pozostałe wiadomości

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny (ICBM) w Ukrainę - przekazali wojskowi z Kijowa. To - jak pisze Reuters - byłby pierwszy raz, kiedy Rosja wykorzystała taką broń w tej wojnie. Prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał, że prędkość i wysokość, na jakiej poruszał się pocisk, wskazują, że rzeczywiście był to ICBM. Putin "boi się tak bardzo, że już używa nowych rakiet" - dodał. Według informacji portalu Ukraińska Prawda to RS-26 Rubież, który został wymierzony w miasto Dniepr. - Zestrzeliwać takie pociski w Europie mogą tylko dwa obiekty: baza tarczy antyrakietowej w Redzikowie i podobna baza w Rumunii - powiedział ekspert portalu Defence Express.

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

- Jeśli potwierdzą się informacje o użyciu nowego rodzaju broni przez Rosję, to pokazuje, że następuje eskalacja z ich strony - tak Władysław Kosiniak-Kamysz komentował doniesienia z Ukrainy. Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział, że "nie bez przyczyny myśliwce nad Polską po nocy patrolują niebo w stanie najwyższej gotowości". Podzielił zdanie ministra obrony o eskalacji konfliktu.

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

Źródło:
TVN24

Podkarpaccy policjanci strzelali do samochodu, który pomylili z pojazdem przestępców. Do zdarzenia doszło na autostradzie A4. Ostrzelanym autem jechało dwóch mężczyzn, którym nic poważnego się nie stało. - Działania były prowadzone w porze nocnej, mieliśmy niekorzystne warunki atmosferyczne - wyjaśnia komisarz Piotr Szpiech z krakowskiej policji, która koordynowała akcję.

Policjanci na autostradzie ostrzelali i zatrzymali niewłaściwy samochód

Policjanci na autostradzie ostrzelali i zatrzymali niewłaściwy samochód

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Arkadiusz Mularczyk opublikował treść listu, który wysłał do prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Oprócz gratulacji dla republikanów europoseł PiS skierował się z prośbą o wsparcie Polski w uzyskaniu reparacji wojennych od Niemiec. 

Europoseł PiS napisał list do Donalda Trumpa. Prosi o pomoc w uzyskaniu reparacji od Niemiec  

Europoseł PiS napisał list do Donalda Trumpa. Prosi o pomoc w uzyskaniu reparacji od Niemiec  

Źródło:
PAP

Opolscy policjanci poszukują zaginionej 14-letniej Sabiny Kudrzyckiej. Dziewczyna wyszła z mieszkania w środę, 20 listopada i nie ma z nią kontaktu. Policja opublikowała zdjęcie zaginionej i prosi o kontakt każdego, kto mógł ją widzieć.

Zaginęła 14-letnia Sabina, trwają poszukiwania

Zaginęła 14-letnia Sabina, trwają poszukiwania

Źródło:
tvn24.pl

29-latek przyjechał wraz ze swoją narzeczoną na szpitalną porodówkę. Lekarze zauważyli, że kobieta ma obrażenia mogące świadczyć o przemocy. Jak się okazało, narzeczony kilka godzin wcześniej bił ją pięściami, kopał po całym ciele i groził nożem.

Pobił narzeczoną w ciąży, przyprowadził ją do szpitala i uciekł

Pobił narzeczoną w ciąży, przyprowadził ją do szpitala i uciekł

Źródło:
tvn24.pl

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Mężczyzna został zatrzymany na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania w związku z organizowaniem nielegalnej migracji. Kilka tygodni wcześniej do polskiego aresztu trafiła również jego matka. To już kolejne zatrzymania w tej sprawie. Chodzi o działalność w zorganizowanej grupie przestępczej. Podejrzani, według ustaleń śledczych, wynajmowali pojazdy w różnych krajach i nielegalnie przewozili migrantów przez kraje Unii Europejskiej na terytorium Niemiec i Austrii.

Najpierw do Polski wróciła matka, teraz syn. Oboje są podejrzani o organizowanie nielegalnej migracji

Najpierw do Polski wróciła matka, teraz syn. Oboje są podejrzani o organizowanie nielegalnej migracji

Źródło:
Śląski Oddział Straży Granicznej/ TVN24

Weekend przyniesie opady śniegu, które w części kraju przechodzić będą w deszcz ze śniegiem i deszcz. Miejscami będą one marznące, przez co zrobi się bardzo ślisko. Nowy tydzień zafunduje nam ocieplenie i wzrost temperatury do około 10 stopni.

Wir niżowy Renate przyniesie kolejne obfite opady śniegu. Potem przyjdzie duże ocieplenie

Wir niżowy Renate przyniesie kolejne obfite opady śniegu. Potem przyjdzie duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN

Konsultanci specjalizujący się w uzyskiwaniu dla klientów prawa do pobytu w obcych krajach ocenili, że po wyborach prezydenckich w USA z pytaniem o warunki udziału w europejskich programach "złotych wiz" zgłosiło się do nich czterokrotnie więcej Amerykanów niż w poprzednim tygodniu - podał CNN.

"Plan B" po zwycięstwie Trumpa. "Szukają drugiej opcji, czegoś jak polisa ubezpieczeniowa"

"Plan B" po zwycięstwie Trumpa. "Szukają drugiej opcji, czegoś jak polisa ubezpieczeniowa"

Źródło:
PAP

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego podsumowało rekrutację na uczelnie wyższe na rok 2024/25. 462 tysiące studentów rozpoczęło studia - to o 5 proc. więcej niż w roku ubiegłym. Najbardziej popularne kierunki w tym roku to psychologia, informatyka i kierunek lekarski. W stosunku do poprzedniego roku pozycję lidera straciła informatyka.

Informatyka już nie na pierwszym miejscu. Te kierunki były najbardziej popularne

Informatyka już nie na pierwszym miejscu. Te kierunki były najbardziej popularne

Źródło:
MNiSW, PAP

43-letni mieszkaniec Las Vegas zmarł w ubiegły wtorek sześciokrotnie postrzelony przez policjanta wezwanego do jego domu w związku z włamaniem - informują media. Rodzina zmarłego domaga się natychmiastowego zwolnienia i aresztowania funkcjonariusza. Jego prawnik odpowiada, że policjant nie popełnił przestępstwa.

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Źródło:
BBC, CNN

- Nie zawiodę. Jeśli dacie mi szansę, wygram wybory - mówił szef MSZ i kandydat w partyjnych prawyborach Radosław Sikorski. Zaapelował do członków Koalicji Obywatelskiej o oddanie na niego SMS-owego głosu. Argumentował, że mamy "niespokojne czasy" a on, jako były szef MON i obecny szef dyplomacji, wszedłby w rolę prezydenta "z marszu". Komentował także słowa rzeczniczki MSZ w Rosji o bazie antyrakietowej NATO w Redzikowie i o tym, że jest ona jednym z ewentualnych priorytetowych celów Moskwy. Według Sikorskiego taka wypowiedź to "żadna nowość".

"Wszedłbym w tę rolę z marszu". Radosław Sikorski apeluje o głosy

"Wszedłbym w tę rolę z marszu". Radosław Sikorski apeluje o głosy

Źródło:
TVN24, PAP

Zamiast dożywocia - 25 lat. Krakowski sąd złagodził wyrok wobec Wojciecha R., skazanego za zabójstwo trzech osób w podkrakowskich Jurczycach w 2000 roku. Chodzi o zbrodnię, którą sąd pierwszej instancji określił mianem "egzekucji". Wyrok jest prawomocny.

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Źródło:
PAP

Kierowca ciężarówki na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącił 14-latkę. Dziewczynka zginęła na miejscu. Do tragedii doszło w czwartek po 7.30 w Parszowie (Świętokrzyskie), na drodze krajowej numer 42.

14-latka zginęła na przejściu dla pieszych

14-latka zginęła na przejściu dla pieszych

Źródło:
PAP

Prokuratura pracuje w miejscu tragedii w Mławie (Mazowieckie), gdzie runęła część hali dawnej zajezdni PKS. W czwartek odbywają się oględziny budynku z użyciem drona. Jak ujawniła policja, dwaj mężczyźni, którzy zginęli pod gruzami, byli braćmi.

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Miejsce konferencji zwolenników Rafała Trzaskowskiego zostało zmienione ze względu na liczne grono parlamentarzystów, które chciało udzielić mu swojego poparcia. Zebrali się na schodach w Sejmie i tam głośno wsparli kandydata na kandydata na prezydenta. Konferencję zorganizowali również posłowie wspierający w prawyborach KO Radosława Sikorskiego.

Popierający Trzaskowskiego musieli wyjść na schody. Zwolennicy Sikorskiego w innym miejscu w Sejmie

Popierający Trzaskowskiego musieli wyjść na schody. Zwolennicy Sikorskiego w innym miejscu w Sejmie

Źródło:
TVN24

Kierowca taksówki na aplikację jest podejrzany o zgwałcenie kobiety. Według śledczych, wykorzystał fakt, że 30-latka była pod wpływem leków oraz alkoholu. Został aresztowany.

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Przyjaciele i artyści pożegnali w środę Jadwigę Barańską podczas mszy w warszawskim Kościele Środowisk Twórczych. Pogrzeb aktorki odbył się w Los Angeles, gdzie od wielu lat mieszkała.

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

Źródło:
tvn24.pl

Władze Kalifornii zatwierdziły zmianę ponad trzydziestu nazw geograficznych. Do początku przyszłego roku przemianowane mają zostać wszystkie miejsca na terenie stanu z określeniem "squaw" w nazwie. Rdzenni Amerykanie odbierają to słowo jako obelgę - podkreślają władze Kalifornii.

Zmieniają nazwy, znika obraźliwe określenie

Zmieniają nazwy, znika obraźliwe określenie

Źródło:
CNN, NPR

Nie żyją dwie kobiety potrącone przez samochód w miejscowości Bieździadka na Podkarpaciu. Ofiary wypadku w momencie zdarzenia szły poboczem z lewej strony jezdni. Kierowca był trzeźwy. Wyprzedzał.

Matka i córka szły poboczem, od tyłu wjechał w nie samochód. Obie zginęły na miejscu

Matka i córka szły poboczem, od tyłu wjechał w nie samochód. Obie zginęły na miejscu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

"W związku z wątpliwościami UOKiK zwracamy środki, które są równowartością pobranych opłat za utrzymanie numeru w sieci" - poinformowało Orange w mediach społecznościowych. Chodzi o byłych klientów operatora. Wniosek w tej sprawie można złożyć tylko do 18 grudnia.

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Źródło:
tvn24.pl

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał ostrzeżenia drugiego stopnia przed silnym wiatrem, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę. Obowiązują też alarmy pierwszego stopnia przed obfitymi opadami śniegu i oblodzeniem. Sprawdź, gdzie zrobi się ślisko i niebezpiecznie.

Drugi stopień ostrzeżeń IMGW. Dosypie śniegu, drogi skuje lód, a poza tym mocno powieje

Drugi stopień ostrzeżeń IMGW. Dosypie śniegu, drogi skuje lód, a poza tym mocno powieje

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W wielu regionach Polski sypie śnieg. Na Kontakt24 otrzymujemy materiały z miejscowości, które się zabieliły. Sprawdź, gdzie nastała zimowa aura.

Polska pod śniegiem. Trudne warunki na zakopiance, Koszalin jak w środku zimy

Polska pod śniegiem. Trudne warunki na zakopiance, Koszalin jak w środku zimy

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

W czwartek w nocy doszło do pożaru supermarketu Biedronka w Zawidowie (woj. dolnośląskie). Najpierw zapalił się śmietnik przy sklepie, po chwili ogień się rozprzestrzenił. W trakcie gaszenia zawalił się dach budynku. Całonocna akcja straży pożarnej trwa do teraz.

Nocny pożar supermarketu. Trwa akcja dogaszania

Nocny pożar supermarketu. Trwa akcja dogaszania

Źródło:
tvn24.pl

Google zapowiedział testowe usunięcie treści publikowanych przez media informacyjne między innymi z wyszukiwarki. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników. - Bardzo niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Maciej Kossowski, prezes Związku Pracodawców Wydawców Cyfrowych.

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

Źródło:
tvn24.pl

Z placu w austriackim Tyrolu zniknął domek mobilny z tarasem. Miejscowa policja poinformowała, że budynek został znaleziony ponad 200 km dalej, a sprawą "kradzieży" zajmie się prokuratura. 45-latek, u którego znaleziono domek, twierdzi, że zapłacił za niego rok temu. Po tym, jak go nie otrzymał, "wziął sprawy w swoje ręce" - donoszą lokalne media.

45-latek oskarżony o kradzież domku. "Wziął sprawy w swoje ręce"

45-latek oskarżony o kradzież domku. "Wziął sprawy w swoje ręce"

Źródło:
Kronen Zeitung, ENEX, Frankfurter Rundschau

Takie sieci, jak Biedronka, Lidl czy Aldi, zdobyły już blisko połowę polskiego rynku spożywczego. Teraz będą zmniejszać ofertę na półkach, by zaoszczędzić. To problem dla klientów i producentów - czytamy w czwartkowej "Rzeczpospolitej".

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Źródło:
PAP

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Ruszył nabór zgłoszeń do przyszłorocznej, czternastej już, edycji konkursu nagród Polskiej Rady Biznesu. Potrwa on do 10 stycznia 2025 roku, a zdobywców statuetek poznamy 26 maja. - My przyznajemy nagrodę nie firmom, ale ludziom - podkreśla w rozmowie z TVN24 BiS Krzysztof Kulig, przewodniczący kapituły Nagrody Polskiej Rady Biznesu.

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Źródło:
tvn24.pl

Klaudia Zioberczyk wygrała 13. sezon programu "Top Model". 23-latka otrzymała nagrodę w wysokości 200 tysięcy złotych i podpisała kontrakt z agencją modelingową. Jej zdjęcie pojawi się na kolejnej okładce magazynu "Glamour".  

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Źródło:
tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl