Handel narkotykami i certyfikatami covidowymi. Dwie grupy, 12 zatrzymanych, w tym lekarz

Zatrzymano dwanaście osób
Białystok. CBŚP zatrzymało dwanaście osób. Podejrzani są między innymi o udział w zorganizowanych grupach przestępczych
Źródło: CBŚP

Policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji w Białymstoku zatrzymali 12 osób w śledztwie dotyczącym dwóch grup przestępczych. Z ustaleń wynika, że tylko w ostatnim roku mogły one wprowadzić do obrotu kilkadziesiąt kilogramów narkotyków, a także zrealizować kilkaset fikcyjnych szczepień przeciwko COVID-19. Wśród zatrzymanych jest lekarz, któremu prokurator przedstawił zarzut poświadczenia nieprawdy.

Czynności trwają już od wielu miesięcy. Prowadzą je policjanci z białostockiego Centralnego Biura Śledczego Policji, pod nadzorem Podlaskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Białymstoku.

Chodzi o – jak wskazuje rzeczniczka CBŚP podinspektor Iwona Jurkiewicz – czynności związane z działalnością zorganizowaną dwóch grup przestępczych, których członkowie w różnych konfiguracjach współpracowali ze sobą.

Zatrzymano dwanaście osób
Zatrzymano dwanaście osób
Źródło: CBŚP

Kilkaset fikcyjnych szczepień przeciwko COVID-19

- Jedna z grup zajmowała się handlem narkotykami, a druga organizowaniem zaświadczeń potwierdzających odbycie szczepienia przeciwko COVID-19. Z ustaleń śledczych wynika, że grupy tylko w przeciągu ostatniego roku mogły wprowadzić do obrotu kilkadziesiąt kilogramów różnego rodzaju środków odurzających i substancji psychotropowych, a także zrealizować kilkaset fikcyjnych szczepień przeciwko COVID-19 – informuje policjantka.

Dodaje, że na podstawie zebranego materiału dowodowego policjanci CBŚP, przy wsparciu BOA KGP i SPKP z Białegostoku, przeprowadzili akcję, podczas której zatrzymali 12 osób.

Pieniądze, narkotyki, nośniki pamięci

- W trakcie przeszukania miejsc zamieszkania podejrzanych policjanci zabezpieczyli blisko trzy kilogramy różnego rodzaju narkotyków, 50 tysięcy złotych oraz kilkadziesiąt telefonów komórkowych – wylicza Iwona Jurkiewicz.

Przy zatrzymanych znaleziono narkotyki
Przy zatrzymanych znaleziono narkotyki
Źródło: CBŚP

Śledczy znaleźli też dokumentację medyczną i nośniki pamięci, które mogą mieć związek z przeprowadzaniem fikcyjnych szczepień.

Wśród zatrzymanych jest lekarz

Zatrzymani zostali doprowadzeni do podlaskiej Prokuratury Krajowej.

"Prokurator przedstawił zatrzymanym zarzuty m. in. udziału w zorganizowanych grupach przestępczych, uczestnictwa w obrocie środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi, dokonania wewnątrzwspólnotowego nabycia z Francji do Polski środków odurzających, powoływania się na wpływy i podejmowania się pośrednictwa w uzyskaniu przez inne osoby poświadczenia przez funkcjonariusza publicznego nieprawdy co do okoliczności mającej znaczenie prawne poprzez wystawienie certyfikatów potwierdzających fakt odbycia przez te osoby szczepień przeciwko COVID-19" – informuje dział prasowy Prokuratury Krajowej.

Zabezpieczono 50 tysięcy złotych 
Zabezpieczono 50 tysięcy złotych 
Źródło: CBŚP

Wśród zatrzymanych jest również lekarz, któremu prokurator przedstawił "zarzut poświadczenia nieprawdy przez funkcjonariusza publicznego co do okoliczności mającej znaczenie prawne poprzez wystawienie certyfikatów potwierdzających fakt odbycia przez te osoby szczepień przeciwko COVID-19".

Jedenaście osób tymczasowo aresztowano, jedną objęto dozorem policyjnym

Prokuratorzy wskazali, że z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania prokurator skierował wobec 11 podejrzanych wnioski o zastosowanie aresztu.

Czytaj też: Narkotyki o wartości czterech milionów złotych, trzej zatrzymani

Podejrzanym może grozić do piętnastu lat więzienia
Podejrzanym może grozić do piętnastu lat więzienia
Źródło: CBŚP

"Sąd w pełni podzielił argumentację prokuratora i zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2 i 3 miesięcy" - przekazuje Prokuratura Krajowa.

Natomiast wobec jednego z podejrzanych prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i zakazu opuszczania kraju połączonego z zakazem wydani paszportu.

Podejrzanym za zarzucane czyny może grozić do 15 lat więzienia.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: