Zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza usłyszał 26-letni Hindus, który - przewożąc migrantów - nie zatrzymał się do kontroli i próbował przejechać strażnika granicznego. Mężczyzna trafił na trzy miesiące do aresztu. Tak samo jak kierowca drugiego auta - 34-letni obywatel Pakistanu.
Wszystko zaczęło się w czwartek (7 lipca) około godziny 7 rano w Augustowie (woj. podlaskie), gdzie patrol Straży Granicznej chciał zatrzymać do kontroli dwa auta.
Kierowcy - jeden z nich to obywatel Indii z polską kartą pobytu, drugi - obywatel Pakistanu z hiszpańskim pobytem - zaczęli uciekać. Każdy z nich przewoził po jednym migrancie z Iraku.
Padły strzały
Jak w zeszłym tygodniu informowała major Katarzyna Zdanowicz, rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, podczas próby zatrzymania obywatel Indii potrącił jednego ze strażników.
- Oddano strzały: ostrzegawczy i w oponę pojazdu. Auto przejechało jeszcze kilkaset metrów i wypadło z drogi - opowiadała rzeczniczka.
Funkcjonariusz nie doznał poważnych obrażeń
Udało się zatrzymać obu kierowców, a - jak wskazywała Zdanowicz - poszkodowany funkcjonariusz szczęśliwie nie doznał poważnych obrażeń.
- Trafił na Szpitalny Oddział Ratunkowy, gdzie udzielono mu niezbędnej pomocy - mówiła.
Kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności
W środę (13 czerwca) szefowa Prokuratury Rejonowej w Augustowie Joanna Gref-Drejer poinformowała Polską Agencję Prasową, że postawiła 26-letniemu Hindusowi zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza SG, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Czytaj też: Zatrzymali trzech "kurierów" z migrantami. Jedna z przewożonych osób była w schowku, inna pod ubraniami
Ponadto 26-latek oraz kierujący drugim samochodem 34-letni obywatel Pakistanu usłyszeli zarzuty pomocnictwa w organizowaniu nielegalnego przekroczenia granicy oraz niezatrzymania się do kontroli.
Obaj trafili na trzy miesiące do aresztu
Decyzją Sądu Rejonowego w Augustowie obaj zostali tymczasowo aresztowani na okres trzech miesięcy.
Natomiast wobec migrantów, którzy byli przez nich przewożeni, wszczęto postępowanie administracyjne w kierunku zobowiązania ich do powrotu do krajów pochodzenia z zakazem wjazdu do strefy Schengen na pięć lat.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Podlaski Oddział Straży Granicznej