shutterstock_2650061865 — System ma usprawnić pracę szpitali
Źródło: TVN24

W Polsce przybywa lekarzy - wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego. Więcej niż w ubiegłych latach jest specjalistów w wieku 30-39 lat i studentów na kierunkach lekarskich. To dobre wiadomości dla pacjentów, ale czy większa liczba specjalistów to remedium na bolączki systemu ochrony zdrowia? Zapytaliśmy ekspertkę.

Artykuł dostępny w subskrypcji

Kluczowe fakty:

GUS policzył medyków pracujących bezpośrednio z pacjentem. Co wynika ze statystyk? Jak wypada Polska na tle innych krajów UE?
Szeregi lekarzy zasilili między innymi specjaliści z Ukrainy. Ilu rzeczywiście pracuje w polskiej ochronie zdrowia do końca jednak nie wiadomo. Za sprawą zwiększenia limitów na uczelniach medycznych z roku na rok przybywa też studentów medycyny.
Mimo wzrostu liczby lekarzy szpitale powiatowe wciąż borykają się z brakami kadrowymi. Ekspertka tłumaczy, z czego mogą wynikać problemy.
Więcej artykułów o podobnej tematyce znajdziesz w zakładce "Zdrowie" w serwisie tvn24.pl i w "Wywiadzie medycznym" Joanny Kryńskiej.

166,5 tysięcy - to liczba lekarzy mieszkających w Polsce i posiadających prawo wykonywania zawodu. GUS "policzył" medyków w 2024 roku, a z danych wynika, że lekarzy w Polsce przybyło o ok. 4 tys. względem roku poprzedniego. W statystykach wyróżniono też lekarzy pracujących bezpośrednio z pacjentem - w 2024 roku było ich 141 193, lekarzy dentystów - 36 965, pielęgniarek - 219 881, położnych - 28 828, a fizjoterapeutów - 62 087. To oznacza, że na 1000 osób przypada ok. 4 medyków; lekarzy dentystów - ok. 1.