Dziewięć godzin snu to za dużo? Naukowcy odpowiadają

sen lozko spanie shutterstock_2495558309
Polski zespół naukowców zaczyna badania nad kosmicznymi drożdżami
Źródło: TVN24
Nieprawidłowe nawyki związane ze snem odpowiadają za ponad 20 procent ryzyka wystąpienia aż 92 różnych chorób - wynika z badania opublikowanego w "Health Data Science”. Autorzy zwrócili także uwagę na zwiększone niebezpieczeństwo wypadków i na liczbę godzin snu, która służy zdrowiu.

Naukowcy przeprowadzili badanie, wykorzystując obiektywne dane o śnie ponad 88 tysięcy dorosłych uczestników projektu UK Biobank, aby sprawdzić, jak nawyki dotyczące snu wpływają na zdrowie.

Nieprawidłowy sen, a ryzyko chorób

Z badania wynika, że nieprawidłowe wzorce snu zwiększają ryzyko wystąpienia 172 chorób. Szczególnie istotna jest regularność snu, a nie tylko jego długość. Analiza danych z okresu średnio 6,8 roku wykazała, że ponad 20 procent ryzyka rozwinięcia 92 chorób można przypisać złym nawykom związanym ze snem.

Dla 42 chorób ryzyko to nawet się podwajało. Na przykład zasypianie po północy było powiązane z ponad dwukrotnie wyższym ryzykiem marskości wątroby, a niestabilny rytm dobowy z większym zagrożeniem gangreną. Zwiększało się także ryzyko problemów z układem krążenia, cukrzycy, otyłości, chorób płuc, układu trawiennego, nerek oraz zaburzeń neurologicznych. Autorzy badania zwracają też uwagę na wzrost ryzyka wypadków.

Czy 9 godzin snu to za dużo?

Wyniki podkreślają ważną rolę regularności oraz sprawnego działania biologicznego zegara dobowego, co, zdaniem naukowców, wcześniej było rzadko uwzględniane. Ponadto obalono wcześniejsze przekonanie o szkodliwości snu trwającego ponad dziewięć godzin. Choć subiektywne relacje łączyły długi sen z niektórymi chorobami, obiektywne dane wykazały taką zależność tylko dla jednej z nich.

Część rozbieżności wynikała z błędnego postrzegania czasu snu. Okazało się, że 22 procent osób, które twierdziły, że śpią długo, faktycznie spało krócej niż sześć godzin, ponieważ doliczały czas spędzony w łóżku, który często jest mylony z faktycznym czasem snu.

Ważna jest regularność

Według autora badania prof. Shengfenga Wanga z Uniwersytetu Pekińskiego należy poszerzyć definicję zdrowego snu o aspekty takie jak jego regularność. Jednym z możliwych mechanizmów wyjaśniających powiązania między snem a zdrowiem jest nasilenie stanów zapalnych.

Przyszłe badania mają za zadanie lepiej wyjaśnić zależności przyczynowo-skutkowe oraz ocenić efektywność metod poprawiających jakość snu.

Czytaj także: