Nie wiadomo, co było przyczyną agresywnego zachowania mieszkańca Wrocławia. Najpierw siekierą miał zniszczyć drzwi sąsiada, a później krążył po korytarzu z niebezpiecznym narzędziem w ręce. Kiedy na miejscu pojawili się policjanci, mężczyzna miał zaatakować jednego z nich. Funkcjonariusze użyli broni, by obezwładnić napastnika - informuje wrocławska policja.
W środowe przedpołudnie policjanci odebrali zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który w jednym z budynków na wrocławskim Starym Mieście uszkodził drzwi sąsiada.
Agresor na tym nie zakończył. Z informacji przekazanej mundurowym wynikało, że chodzi po klatce schodowej z siekierą w ręce.
Siekierą zaatakował policjanta
- Gdy policjanci pojawili się na miejscu, na klatkę schodową z jednego z mieszkań wybiegł mężczyzna z siekierą. I zaatakował jednego z funkcjonariuszy - relacjonuje Kamil Rynkiewicz z biura prasowego dolnośląskiej policji.
Napadnięty policjant miał szczęście. Ostrze siekiery zatrzymało się na kamizelce kuloodpornej.
- Podejmujący na miejscu interwencję pozostali dwaj funkcjonariusze użyli broni służbowej wobec napastnika i skutecznie go obezwładnili - przekazuje Rynkiewicz. I dodaje, że mężczyzna - po udzieleniu mu pomocy na miejscu - został przetransportowany do szpitala.
Policjant, który otrzymał cios siekierą, nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Policjanci wyjaśniają pod nadzorem prokuratora okoliczności zdarzenia.
Do zdarzenia doszło we Wrocławiu:
Autor: tam/ks/kwoj / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock