Przebiegający przez ulicę jeleń dosłownie zmiótł motocyklistę z jego maszyny. Ten jeszcze przez kilka minut leżał nieprzytomny. Dramatycznie wyglądające nagranie wrzucił do sieci kierowca samochodu jadący kilkadziesiąt metrów za motocyklem.
W niedzielę przed godziną 16 motocyklista jechał ulicą Krzywoustego we Wrocławiu. Słońce, w miarę pusta droga, po trzy pasy w obie strony. Mało co może zaskoczyć przy takich warunkach. A jednak.
Jak widać na nagraniu, na wysokości wiaduktu, na ulicę wtargnął jeleń. Susami przedostał się na nitkę w kierunku Warszawy i w trakcie jednego ze skoków strącił motocyklistę z jednośladu. Mężczyzna nie miał czasu na jakąkolwiek reakcję. Padł na asfalt jak rażony piorunem. Zwierzę pobiegło dalej.
Motocyklista bez poważniejszych urazów
Budująca w tej sytuacji jest szybka reakcja świadków zdarzenia. Kierowcy samochodów zatrzymali się, tworząc bezpieczną przestrzeń dla nieprzytomnego motocyklisty.
"Próbowaliśmy nawiązać kontakt z kierowcą motocykla, był nieprzytomny, ale oddychał. Na szczęście okazało się, że jedna z osób, które również się zatrzymały, jest lekarzem. Wezwaliśmy karetkę i przynieśliśmy apteczkę z samochodu. Kierowca odzyskał przytomność jak przyjechała karetka, a przyjechała szybko. Z informacji, które posiadam był w szpitalu na badaniach i chyba wszystko będzie okej" - relacjonuje autor nagrania.
Informacje te potwierdza Dariusz Rajski z biura prasowego wrocławskiej policji.
- Zwierzę uderzyło w kierującego motocyklem 42-letniego mężczyznę. Mimo, że całe zdarzenie wyglądało dość poważnie, na szczęście nie odniósł on poważnych obrażeń - mówi policjant.
Do zdarzenia doszło na ulicy Krzywoustego:
Autor: ib/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: MotoHolota