Prezes klubu Sevilla FC, po interwencji polskiej ambasady w Madrycie, wyraża swoje "głębokie oburzenie" w związku z obraźliwym wpisem na blogu radykalnej grupy hiszpańskich kibiców. Zawiadomił również policję o podejrzeniu "propagowania agresji" przez jego autorów. Wpis "Witajcie w Katyniu" w środę zniknął z internetu.
Polska Ambasada w Hiszpanii domagała się wyjaśnień od klubu Sevilla FC, po tym jak lewacka grupa kibiców fotorelację ze spotkania przeciwko wrocławskiemu Śląskowi w ubiegłym tygodniu zatytułowała "Witajcie w Katyniu". CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT.
- Mimo że nie jest to oficjalna strona klubu, bądź klubu kibica afiliowanego przy drużynie Sevilla FC, Ambasada wystosowała do prezesa Sevilla FC list wyrażający oburzenie użytym sformułowaniem, oczekując reakcji władz klubu - poinformowali we wtorek urzędnicy na oficjalnej stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Ambasador napisał, że "dla polskich obywateli użyte sformułowanie jest wyjątkowo obraźliwe gdyż odnosi się do jednego z najbardziej tragicznych wydarzeń w historii Polski".
Prezes Sevilli "wyraził szacunek"
W środę polska ambasada w Madrycie poinformowała, że w natychmiastowej odpowiedzi Del Nido Benavente, prezes klubu Sevilla FC wyraził swoje "głębokie oburzenie" wpisem na blogu. Miał też zapewnić, że klub od poczatku swojego istnienia był otwarty na fanów pochodzących ze wszystkich narodowości i grup społecznych oraz odnosił się z szacunkiem do swoich sportowych rywali i narodów, które reprezentują.
- Wyraził najwyższy szacunek wobec polskiego narodu i zdecydowane potępienie wszelkich obraźliwych wypowiedzi pod jego adresem - czytamy w komunikacie ambasady.
Zawiadomił także policję
Według polskiej strony prezes Sevilli FC kategorycznie odciął się od autorów blogu, którzy "wykorzystując barwy klubu i jego herb oraz zasłaniając się anonimowością, dopuszczają się wyzwisk, oczerniania i kpin z wydarzeń historycznych, które nigdy nie powinny się wydarzyć". Przekazał również, że klub nie znał treści bloga, który reprezentuje marginalną grupę kibiców.
Benavente zawiadomił także hiszpańską policję o podejrzeniu "propagowania agresji" przez autorów wpisu. Na koniec listu zapewnił, że relacje jego klubu z WKS Śląskiem są serdeczne.
W środę obraźliwy wpis z bloga został również usunięty.
Kibice Śląska trafili do szpitala
W ubiegłym tygodniu wizyta kibiców Śląska w Andaluzji zakończyła się skandalem. Hiszpańscy policjanci wkroczyli do sektoru kibiców z Wrocławia. Kilkunastu polaków trafiło do szpitala. Według niepotwierdzonych informacji część kibiców , którzy nie dojechali na mecz, została napadnięta w drodze do stolicy Andaluzji. Kibice Sevilli ukradli im flagi, czym potem pochwalili się w internecie.
Autor: balu/iga / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: gate22sfcfans.blogspot.co.uk