Wrocławska prokuratura postawiła dwóm opiekunkom z prywatnego żłobka zarzuty psychicznego i fizycznego znęcania się nad dziećmi. - Kobiety związywały dzieci śpioszkami, żeby nie mogły się ruszać. "Zajmowały się" w ten sposób półrocznymi maluszkami - informuje Małgorzata Klaus z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
- Dzieci były zawijane w poszwy, opiekunki związywały im ręce i nóżki becikami, kładły maluszki na łóżeczka bez materaców, na samych szczebelkach. Karmiły też dzieci na siłę - wymienia Klaus.
Znęcały się nad dziewięciorgiem dzieci?
- O tym, w jaki sposób opiekunki zajmowały się dziećmi, poinformował nas jeden z rodziców. Ten z kolei wie o sytuacji ze żłobka od innego pracownika placówki - mówi Klaus.
Według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy, kobiety znęcały się nad dziewięciorgiem dzieci w wieku od 6 miesięcy do 2 lat.
Właścicielce i jednej z opiekunek z prywatnego żłobka Zaczarowana Chatka Puchatka przy al. Lipowej we Wrocławiu prokuratura postawiła już zarzuty znęcania się nad dziećmi. Kobiety nie przyznają się do winy.
- Obie kobiety dostały dozór policyjny. Mają też zakaz wykonywania zawodu. Grozi im pięć lat więzienia - informuje Klaus.
Autor: bieru/par/k / Źródło: TVN24 Wrocław