Policjanci z Wałbrzycha (województwo dolnośląskie) zatrzymali 32-letniego kierowcę, który na jednej z ulic miasta chwycił za metalowy kij i wybił nim szybę w innym aucie. Jego zachowanie zarejestrowała kamera samochodowa. Mężczyzna usłyszał zarzuty i przyznał się do winy. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Do zdarzenia doszło 9 kwietnia w Wałbrzychu (data widoczna na filmie jest nieprawidłowo ustawiona). Na nagraniu z kamerki samochodowej - opublikowanym przez portal piracidrogowi.pl - widać, jak czerwone renault wyprzedza kierowcę niebieskiego audi, zajeżdża mu drogę i zatrzymuje się.
Nie wiadomo, co stało się wcześniej i co wyprowadziło z równowagi kierowcę czerwonego auta. Jednak wiadomo, że mężczyzna nie trzymał nerwów na wodzy. Na nagraniu widać, jak wychodzi ze swojego auta i za pomocą metalowego kija uderza w szybę samochodu, który zablokował. Szyba rozbija się w drobny mak, a agresywny kierowca wsiada do swojego pojazdu i odjeżdża.
Zarzuty dla 32-latka
Zgłoszenie w tej sprawie trafiło na policję. A ta teraz informuje: - 32-latek został zatrzymany. Odpowie przed sądem za zniszczenie mienia, groźby karalne oraz szereg wykroczeń w ruchu drogowym.
Jak precyzuje Marcin Świeży z policji w Wałbrzychu, mężczyzna podejrzany o zniszczenie szyby w aucie innego z kierowców przez kilka dni ukrywał się przed organami ścigania. Po zatrzymaniu trafił przed oblicze prokuratora i usłyszał zarzuty. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
- Podejrzany przyznał się do winy. Teraz ma zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym i objęty został policyjnym dozorem - przekazuje Świeży.
Źródło: tvn24.pl, policja Wałbrzych
Źródło zdjęcia głównego: piracidrogowi.pl