Pionierski zabieg wykonano na początku grudnia. Zespół chirurgów z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, pod kierownictwem dr Adama Domanasiewicza, operował przez 13 godzin. Przeszczepili dłoń 32-latkowi, który urodził się bez niej. Pacjent porusza już palcami.
Po kilku pierwszych dniach można ogłosić sukces: nie ma reakcji odrzucenia przeszczepu. - Ręka jest unieruchomiona, ale pacjent porusza już palcami, co dobrze rokuje. Z każdym dniem rośnie szansa na to, że wszystko zakończy się powodzeniem" - powiedział Domanasiewicz. Dawcą był zmarły mężczyzna.
Trudny zabieg
Jak mówił lekarz przeszczepienie kończyny u osoby z wadą rozwoju jest szczególnie trudne z kilku powodów, m.in. dlatego, że chirurdzy mają utrudniony dostęp "do szeregu słabo wykształconych tkanek, np. naczyń krwionośnych, nerwów i kości". - Poszczególne struktury tkanek są na różnym poziomie rozwoju, np. naczynia krwionośne są cienkie, atroficzne. Przeszczepienie jest trudne i czasami nie da się połączyć struktur tkanek - powiedział dr Domanasiewicz.
- Połączenia kostnego dokonaliśmy powyżej nadgarstka. Natomiast nerwy biorcy były tak zanikowe, a naczynia krwionośne tak cienkie, że łączyliśmy je znacznie wyżej - na wysokości przedramienia - wyjaśnił chirurg.
Pierwszy taki zabieg u dorosłego
Podkreślił, że zabieg jest pierwszym na świecie przeszczepieniem ręki u dorosłego pacjenta, który urodził się bez tej części ciała. Dodał, że dwie podobne operacje wykonano w Indonezji i Kanadzie u noworodków w trakcie rozdzielania bliźniąt syjamskich. - Tamte zabiegi to nie były alotransplantacje, czyli przeszczepienia od dawcy niezgodnego genetycznie, bo bliźnięta miały ten sam kod genetyczny. Prócz tego chirurdzy, by ratować jednego z bliźniaków, musieli poświęcić życie drugiego. To była inna sytuacja medyczna - wyjaśnił lekarz.
Przeszczepienie dłoni to początek programu transplantacji, który po roku pracy w Klinice Chirurgii Urazowej i Chirurgii Ręki Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu chce realizować w tej placówce.
Dr Domanasiewicz przez poprzednie 25 lat był chirurgiem pierwszego w Europie ośrodka replantacji przy szpitalu św. Jadwigi w Trzebnicy, gdzie przeszczepienia rąk wykonywał zespół prof. Ryszarda Kocięby już od 1971 r.
Pionierski zabieg odbył się w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym przy ul. Borowskiej we Wrocławiu:
Autor: tam/gp / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: USK Wrocław