Studia rozpoczął na emeryturze, magistra obronił w wieku 73-lat

Magistra można zdobyć w każdym wieku
Magistra można zdobyć w każdym wieku. Udowodnił to 73-latek
Źródło: P.Nikiel | TVN Wrocław
Czesław Tomków z Ligoty Górnej (woj. opolskie) ukończył właśnie studia z zarządzania w Wyższej Szkole Bankowej w Opolu. Dyplom obronił na piątkę, a swoją pracę magisterską podaruje urzędnikom magistratu.

Mężczyzna zaczął studia w wieku 68 lat. Najpierw obronił tytuł licencjata, a teraz magistra. Było to jego marzenie, którego wcześniej nie mógł spełnić ze względu na pracę i rodzinę. Był żołnierzem zawodowym stacjonującym w pułku lotnictwa myśliwskiego. Gdy założył rodzinę, to jeszcze trudniej było mu znaleźć czas na studiowanie.

Zawsze chciał studiować, udało się to jednak dopiero po przejściu na emeryturę.

- Na studia zdecydowałem się późno, ale nie tak późno, aby ich nie ukończyć. Nie żałuję tej decyzji. Jedyne, czego się tak naprawdę obawiałem, to odrzucenia przez dużo młodszych studentów - podkreśla pan Czesław.

Nie czuł się odizolowany

Rzeczywiście emeryt był najstarszy w zespole, ale nigdy tego nie odczuwał. - Młodsi koledzy i koleżanki bardzo mnie zaskoczyli. Traktowali mnie na równi i wszyscy mi pomagali. Nie czułem się odizolowany - zaznacza Tomków.

Mężczyzna pracę dyplomował napisał o zarządzaniu kryzysowym w gminie Kluczbork. Chce ją podarować urzędnikom magistratu, z nadzieją, że im się przyda.

Na obronie był zestresowany, ale nerwy nie przeszkodziły mu w otrzymaniu oceny bardzo dobrej, którą wystawili mu recenzent i promotor.

Będzie tytuł doktora?

Pan Czesław jest z siebie bardzo dumny, nie wie jednak, czy będzie kontynuował naukę i robił doktorat.

- Wszystko zależy od tego, jak będzie się czuła moja żona. Obecnie jest po udarze i jej zdrowie jest dla mnie najważniejsze - mówi świeżo upieczony magister.

Tomasz Borkowski, doradca kariery z Wyższej Szkoły Bankowej w Opolu uważa, że pan Czesław jest doskonałym przykładem na to, że człowiek uczy się całe życie.

- Sądzę, że nie chodziło mu o to, by swoje kwalifikacje potwierdzić jedynie rangą dyplomu magistra, ale o coś więcej. Myślę, że kluczowe było tu zaspokojenie potrzeby samorealizacji i stałego kontaktu z drugim człowiekiem - twierdzi Borkowski.

73-letni magister jest mieszkańcem Ligoty Górnej:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: sfo / Źródło: TVN 24 Wrocław

Czytaj także: