W piątek nadbrygadier Michał Kamieniecki, szef sztabów kryzysowych w Lądku-Zdroju i Stroniu Śląskim, zaapelował do mieszkańców o niewchodzenie do oznakowanych zakazem wejścia budynków. W tej chwili z użytkowania wyłączono aż 140 obiektów.
- Chciałem ważny apel wystosować. Mam obecnie 140 obiektów, które zostały wyłączone z użytkowania. Te obiekty są otaśmowane albo oznaczone odpowiednimi tablicami lub mają napis zakaz wejścia. Jeszcze raz proszę, żeby mieszkańcy i użytkownicy tych obiektów nie wchodzili do nich i nie prowadzili prac porządkowych. To, że ten budynek stoi dwa tygodnie, nie znaczy, że za godzinę nie ulegnie zniszczeniu - apeluje nadbrygadier Michał Kamieniecki szef sztabów kryzysowych w Lądku-Zdroju i Stroniu Śląskim.
W czwartek policja interweniowała w jednym z zalanych mieszkań w Stroniu Śląskim, gdzie lokatorzy prowadzili prace porządkowe. - Straciliście często mienie, natomiast nie dopuszczajcie do tego, żeby stracić życie. To wszystko, co uległo zniszczeniu, można odbudować, natomiast życie nie zostanie zwrócone, dlatego bardzo proszę - stosujcie się do apeli wydawanych przez służby - dodaje.
Sprzątanie i odbudowa zniszczeń po powodzi
- Wielkim optymizmem napawają te postępy prac. Jesteśmy też w miejscu, które w zeszłym tygodniu było nieprzejezdne - poinformował.
Jak dodał, w czwartek zostały zakończone prace stabilizacyjne i wzmacnianie fundamentów w blokach przy ulicy Nadbrzeżnej. - Wylano ponad 12 metrów sześciennych betonu i dzisiaj już trwają prace ekip dezynfekcyjnych, tak aby jak najszybciej przywrócić normalne funkcjonowanie również w tych wielomieszkalnych budynkach - wyjaśnił.
Prawie dwa tygodnie po powodzi miasto nadal wygląda jak po kataklizmie. Przy głównej ulicy można zobaczyć zniszczone domy, zalane i porzucone samochody, góry śmieci. Na miejscu nieustannie pracują służby, żeby jak najszybciej przywrócić miasto do normalności. W Stroniu Śląskim częściowo przywrócono ruch samochodów, choć miasto potrzebuje dużych zmian infrastrukturalnych i odbudowy zniszczonych po powodzi dróg oraz mostów.
- To jest ogromny plac budowy. Ogrom pracy na wielu frontach: budowa czy odbudowa dróg, przepraw mostowych, wywóz nieczystości, prace dezynfekcyjne, przywracanie funkcjonalności wszystkich instalacji - powiedział nadbrygadier Michał Kamieniecki.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24