Po poniedziałkowym karambolu na A4 prokuratura rejonowa w Brzegu (woj. opolskie) wszczęła śledztwo ws. nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Zginęły dwie osoby, cztery zostały ranne. Utrudnienia trwały ponad 12 godzin.
- Wszczęliśmy śledztwo ws. nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym ze skutkiem śmiertelnym. Chcemy przesłuchać kierowcę ciężarówki, który doprowadził do wypadku, ale na razie nie pozwalają na to lekarze - mówi Waldemar Chrząszcz, prokurator rejonowy z Brzegu.
Nie wiadomo, kiedy śledczy będą mogli przesłuchać mężczyznę. Jeśli ten usłyszy zarzuty może mu grozić do 8 lat więzienia.
Dwa tragiczne wypadki
- Na stojący w korkach samochód osobowy w pewnym momencie najechała ciężarówka, a osobówka uderzyła w autobus - relacjonowała nadkom. Marzena Grzegorczyk z opolskiej policji. W sumie zginęły dwie osoby, cztery zostały ranne.
Do karambolu doszło na opolskim odcinku A4 na wysokości Brzegu:
Autor: tam/i / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt24 | infobrzeg.pl