Nie na główkę i nie "na bombę", ale podwójnym, a nawet potrójnym back-flipem. Stok na Szrenicy opanują w niedzielę rowerzyści, którzy nie boją się wody.
W niedzielę w Szklarskiej Porębie spotkają się ci, dla których dwa kółka to coś więcej niż środek transportu. Na zakończenie Bike Maratonu rowerzyści pragnący mocniejszych wrażeń, pokażą co potrafią w konkursie Air Water Show. Śmiałkowie będą skakać z dużej skoczni wprost do jeziora. Nawet wtedy nie rozstaną się ze swoim dwukołowym pojazdem.
- Wszystko w akrobatycznym stylu, dopracowanym do perfekcji - zapewnia Paweł Kibiń, organizator Bike Festiwal.
Backflip, frontflip albo Superman...
... to tylko niektóre z rowerowych trików, które mogą zrobić wrażenie na sędziach oceniających konkurs.
- W ubiegłym roku wygrał potrójny backflip, poprzeczka jest naprawdę wysoko - zachwala konkurencję Paweł Kibiń. Air Water Show to konkurencja nie dla amatorów.
- Uczestnicy muszą prezentować wysoki poziom umiejętności, bo konkurencja nie należy do najłatwiejszych – dodaje organizator.
Swoje spektakularne skoki zaprezentują tylko najzdolniejsi, którzy pozytywnie przejdą eliminacje, m.in. w skate parku.
Płetwonurkowie dla wyczynowców…
Eliminacje to nie jedyny środek bezpieczeństwa, jaki zapewniają organizatorzy.
- W razie jakichkolwiek wypadków "wodni" rowerzyści mogą liczyć na pomoc dwóch płetwonurków - uspokaja Kibiń.
Dla poprawienia komfortu fruwających rowerzystów, od soboty woda jest także specjalnie zmiękczana. Ma to uprzyjemnić lądowanie do wody.
... poducha dla amatorów
Także mniej doświadczeni rowerzyści będa mogli spróbować swoich sił. Do dyspozycji zawodników, którzy nie przebrną przez eliminacje, będzie wielka poduszka powietrzna.
- Na niej będzie mógł potrenować każdy. Trening czyni mistrza, może uda im się wystartować w skokach do wody za rok - mówi Kibiń.
Autor: mol/dr//mz / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: arch. UM Szklarska Poręba