30 listopada o głosy mieszkańców Opola powalczy dwóch kandydatów: Marcin Ociepa ze stowarzyszenia Razem dla Opola i Arkadiusz Wiśniewski ze stowarzyszenia Opole na Tak. Temu drugiemu niewiele zabrakło do wygrania pierwszej tury wyborczego pojedynku.
16 listopada Marcin Ociepa otrzymał 21,13 proc. głosów. Jego wyborczego rywala Arkadiusza Wiśniewskiego poparło natomiast 47,51 proc. mieszkańców Opola. Do tej pory, żaden z nich nie otrzymał poparcia od odchodzącego po 12 latach prezydenta Ryszarda Zembaczyńskiego, który postanowił nie ubiegać się o kolejną kadencję.
Kim są ci, którzy chcą przez najbliższe 4 lata rządzić miastem?
Koalicjant PO, ale popierany przez PiS
Ociepa, obecny wiceprzewodniczący Rady Miasta Opola, to zdaniem ekspertów, kandydat ze społecznikowskim zacięciem, które widać w ostatnich latach choćby po prowadzonych przez niego działaniach na rzecz powstawania w Opolu rad dzielnic.
Fakt startu z obywatelskiego komitetu Razem dla Opola (obecnie koalicjanta PO w opolskiej radzie miasta) Ociepa podkreślał w kampanii często. Także, gdy przystępował do Porozumienia Ruchów Miejskich, zrzeszającego organizacje lokalnych aktywistów. - Stanowimy realną alternatywę dla partii politycznych w samorządzie - mówił po przystąpieniu do Porozumienia. Jednocześnie jednak - sam związany z partią Jarosława Gowina, Polską Razem - Ociepa przed wyborami uzyskał też poparcie PiS dla swojej kandydatury. Stało się tak na podstawie ogólnopolskiego, przedwyborczego porozumienia prawicy (PiS, PR i SP) - i mimo nieukrywanego przez opolskie struktury Prawa i Sprawiedliwości sprzeciwu (działaczom PiS na Opolszczyźnie nie podobało się m.in. to, że Ociepa i jego klub jest koalicjantem PO).
Ociepa: miasto ma być atrakcyjne dla mieszkańców i inwestorów
Podczas kampanii wyborczej Ociepa deklarował wybudowanie południowej obwodnicy miasta. Chce też wspierać lokalną, istniejącą już przedsiębiorczość i stawiać na na sprowadzanie firm kreatywnych i gwarantujących miejsca pracy dla inżynierów. Wiele wyborczych propozycji kandydata Razem dla Opola dotyczyło też zagospodarowania czy rewitalizacji konkretnych miejsc w Opolu – np. bulwaru na lewym brzegu Odry czy trzech placów: pl. Jana Pawła II, Kopernika oraz Mickiewicza w Opolu. Ociepa przekonywał, że "brzydkie i brudne miasto jest w równym stopniu mało atrakcyjne dla inwestorów, co miasto z nieuzbrojonymi terenami inwestycyjnymi".
Zadeklarował także, że jako prezydent chciałby odzyskać od kolei dworzec Opole Wschodnie np. dzierżawiąc go i zmienić w komfortowy przystanek oraz miejsce spotkań, w którym mogłaby się znaleźć np. kawiarnia. W jego opinii dworzec ten mógłby być też jednym z przystanków na trasie "pociągu miejskiego", po której kursowałby szynobus zakupiony np. ze środków Aglomeracji Opolskiej. Mówił też m.in. o powołaniu menadżera centrum miasta, który miałby odpowiadać nie tylko za estetykę Rynku i okolic, ale także szukać sposobów na jego ożywienie.
Wiśniewski z poparciem posła
Do wyścigu o fotel prezydenta Opola Wiśniewski wystartował jako kandydat założonego przez siebie stowarzyszenia Opole na Tak. Wcześniej był wiceprezydentem miasta i członkiem Platformy Obywatelskiej.
Kandydaturę Wiśniewskiego poparł, pomimo zawartego w kraju porozumienia PiS, SP i PR, poseł SP Patryk Jaki. Argumentował przy tym m.in. że Wiśniewski udowodnił, iż "potrafi ściągać inwestorów do miasta i tworzyć nowe miejsca pracy".
Ekonomiczne postulaty Wiśniewskiego
Owo ściąganie inwestorów i kwestie gospodarcze stały się jednymi z najważniejszych punktów wyborczego programu Wiśniewskiego. Jedną z pierwszych obietnic wyborczych, jakie złożył w kampanii, było utworzenie kolejnych 2 tys. miejsc pracy na terenie po dawnej fabryce FSO w Opolu, gdzie, jego zdaniem, powinno powstać centrum usług biznesowych, czyli kompleks budynków biurowych zagospodarowany w przyszłości np. przez inwestorów z branży BPO. Zapowiedział też działanie na rzecz rozwoju firm w dzielnicy Metalchem, gdzie - jak uważa - należy np. uzbroić grunty pod kolejne tereny inwestycyjne i poprawić infrastrukturę. Prócz tego Wiśniewski w swoim programie zadeklarował m.in.: budowę nowej przeprawy przez Odrę, Domu Seniora w mieście, zwiększenie ilości przystanków i liczby kursów miejskich autobusów, zreformowanie strefy płatnego parkowania, a także utrzymanie istniejącego systemu wypożyczalni rowerów miejskich i budowę kolejnych ścieżek rowerowych. W trakcie kampanii wyborczej Wiśniewski opowiedział się też przeciw sprzedaży większościowego pakietu akcji Energetyki Cieplnej Opolszczyzny należącego do miasta, choć wcześniej był zwolennikiem procesu prywatyzacji tej spółki. Argumentował, że do zmiany zdania przekonały go rozmowy z pracownikami spółki.
"Sprawa Andersa 8" miała zaszkodzić
Jednym z ważniejszych wątków negatywnej kampanii skierowanej w Wiśniewskiego była tzw. "sprawa Andersa 8". Poseł SLD Adam Kępiński zawiadomił media, prokuraturę i CBA o tym, że za czasów, gdy obecny kandydat Opole na Tak pracował w ratuszu, podlegający mu wydział za "rażąco niską cenę” sprzedał działki przy ul. Andersa w Opolu spółce, której członek ma być dziś w stowarzyszeniu Wiśniewskiego. Kandydat na prezydenta zapewniał, że ma w tej sprawie "czyste ręce". Sprawę sprzedaży działek zbadał zespół kontrolny komisji rewizyjnej i uznał, że Wiśniewski działał przy tej transakcji niezgodnie z prawem. W zaleceniach pokontrolnych zapisano, że sprawę należy m.in. skierować do prokuratury, CBA i NIK. Wiśniewski uznał sprawę za polityczną i zapowiedział złożenie pozwów przeciw członkom zespołu kontrolnego za naruszenie dóbr osobistych.
Politolog i społecznik kontra politolog i ekonomista
Ociepa ma 30 lat. Jest z wykształcenia politologiem, nauczycielem akademickim w Katedrze Studiów Regionalnych Instytutu Politologii Uniwersytetu Opolskiego, wiceprzewodniczącym Rady Miasta Opola obecnej kadencji oraz założycielem i prezesem Stowarzyszenia Ludzi Aktywnych "Horyzonty", organizacji pozarządowej zajmującej się działalnością kulturalną, naukową, edukacyjną, samorządową, polityczną i charytatywną.
Wiśniewski ma 36 lat. Wiceprezydent Opola był w latach 2010-2013. W latach 2002-2010 był również radnym miasta. Jest urlopowanym asystentem w Instytucie Politologii. Jest absolwentem politologii i administracji Uniwersytetu Opolskiego i studiów MBA na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu.
Samorządowcy powalczą o fotel prezydenta Opola:
Autor: tam / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: faceboook.com