We wtorek w nocy, na pokładzie wojskowego samolotu transportowego z Kijowa, do Wrocławia przybyli kolejni poszkodowani w trakcie starć na kijowskim Majdanie. Ranni zostaną w szpitalu przy ul. Weigla. Harcerze szukają osób, które zaopiekują się potrzebującymi.
Nocny transport to już druga misja ewakuacji medycznej, jaką wykonali lotnicy z 8. Bazy Lotnictwa Transportowego z Krakowa. Tym razem na pokładzie wojskowego samolotu do Polski przewieziono kilkunastu mężczyzn, którzy ucierpieli w starciach w Kijowie. W akcji wykorzystano przystosowany do tego samolot CASA C-295 oraz Zespół Ewakuacji Medycznej z podkrakowskich Balic. Wszyscy poszkodowani trafili około 2.00 w nocy do wrocławskiego 4. Wojskowego Szpitala Klinicznego przy ul. Weigla. Dwie osoby przewieziono na noszach. Większość jednak wychodziła z karetek o własnych siłach. Przyjęcie pacjentów z Ukrainy to jedna z form pomocy, jakiej Polska udziela ofiarom zajść na kijowskim Majdanie i w innych miastach Ukrainy. W miarę potrzeb wojsko pozostaje w gotowości do wykonania kolejnych misji ewakuacji medycznej.
W szpitalach na terenie całej Polski leczonych jest obecnie - poza tymi, którzy przylecieli tej nocy - 36 obywateli Ukrainy rannych w zamieszkach, do jakich doszło w ich kraju.
Szukają chętnych do pomocy
Pogotowie Pomocy Ukrainie ZHR szuka rodzin, które zaopiekują się Ukraińcami podczas ich pobytu w szpitalu. Chodzi o zapewnienie rodzinnego ciepła i zakupienie drobiazgów potrzebnych podczas rekonwalescencji.
- Postaramy się o zdobycie środków na te wydatki. Ważne jest jednak, aby umożliwić tym osobom kontakt telefoniczny z rodzinami na Ukrainie. My postaramy się mieć karty telefoniczne do użytku – podkreśla Marek Kamecki z Harcerskiego Pogotowia Pomocy Ukrainie. I apeluje, by jak najszybciej zgłaszały się osoby, które są gotowe pomóc już od wtorkowego poranka.
18 osób poszkodowanych w walce na Majdanie trafi do wrocławskiego szpitala:
Autor: tam,balu/r / Źródło: TVN 24 Wrocław, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Wrocław | M.Skrobotowicz