Ponad 100 osób protestowało przeciwko odkładaniu w czasie budowy drogi ekspresowej S-3 z Legnicy do Lubawki. Według mieszkańców, ten odcinek jest kluczowy dla bezpieczeństwa w regionie.
- W ostatnim czasie na lokalnych drogach odnotowano 150 wypadków i kolizji, pięć ofiar śmiertelnych i prawie 120 rannych. S-3 to niezwykle ważna droga dla bezpieczeństwa w regionie. Dlatego w trakcie protestu wyraziliśmy swoje stanowcze "NIE" dla odsunięcia w czasie jej budowy na odcinku z Legnicy do Lubawki - tłumaczył Arkadiusz Dybiec, współorganizator protestu.
Ponad 100 osób protestowało w piątek na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 5 z drogą wojewódzką nr 367 w Kamiennej Górze. Zdaniem uczestników blokady budowa dolnośląskiego odcinka S-3 została odsunięta w czasie na rzecz budowy obwodnicy Warszawy. Dlatego zarówno mieszkańcy Kamiennej Góry, jak i Jawora przez godzinę maszerowali z transparentami wyrażając swój sprzeciw wobec decyzji o wstrzymaniu budowy.
Godzinna blokada
Mimo że uczestnicy poruszali się po oznakowanych przejściach, kierowcy musieli liczyć się z utrudnieniami.
- Oczywiście pojawiały się korki na drogach, dlatego kilka razy przerwaliśmy protest, aby przepuścić nadjeżdżające pojazdy. Dzięki przeprowadzeniu tego protestu zwróciliśmy uwagę, że ta droga, to szansa na rozwój powiatów. Nie tylko kamiennogórskiego, jaworskiego czy wałbrzyskiego, ale też świdnickiego, jeleniogórskiego i złotoryjskiego - mówił Dybiec.
- Poza szansą rozwoju regionu, budowa drogi S-3 ma znaczenie dla bezpieczeństwa blisko 800 tys. mieszkańców tych wszystkich powiatów. To niezwykle ważna droga dla regionu. Powstanie S-3 odciąży lokalne drogi i tym samym zwiększy bezpieczeństwo - dodał.
Będą kolejne protesty
Akcję zorganizowało Kamiennogórskie Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych "Razem" do protestu dołączył się również Ruch Reanimacja z Jawora. Organizatorzy zapewniają, że to nie koniec działań w sprawie budowy drogi.
- Będziemy kontynuować walkę poprzez dalsze protesty wspólnie z Jednostkami Samorządu Terytorialnego. W najbliższym czasie odbędzie się protest w Jaworze, a potem w Bolkowie, jednak już w bardziej zdecydowany sposób – podkreślił Dybiec.
Autor: zpez/balu/b / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: A.Dybiec