"Pozew przeciwko abp Michalikowi to wystąpienie polityczne"

- Arcybiskup Michalik przedstawił obraz niepełnych rodzin, jako rodziny, gdzie dzieci są niedopilnowane, gdzie brak jest miłości. Proszę się zastanowić jaki przekaz popłynął z tych słów? Jeżeli wśród odbiorców byli potencjalni pedofile, to oni odebrali tego typu przekaz w ten sposób: nawet jeżeli skrzywdzą dziecko z niepełnej rodziny, to nie będą za to odpowiedzialni. Odpowiedzialność za pedofilię ponoszą rodzice, którzy się rozwiedli. Tak można zinterpretować słowa arcybiskupa - oceniła Małgorzata Marenin z Twojego Ruchu.

Jak mówiła w TVN24, październikowe wystąpienie abp Michalika zabolało ją i dlatego zdecydowała się złożyć w czwartek wniosek do sądu przeciwko duchownemu. Chce symbolicznego ukarania hierarchy w postaci 2 tys. zł na cele fundacji Centrum Praw Kobiet.

- Liczę na to, że zmieni się nieco postrzeganie i feministek i rodzin niepełnych - zaznaczyła.

- Mogę się pod słowami abp Michalika podpisać dwoma rękoma. To słowa, które są drogowskazem, jak w dzisiejszych trudnych czasach, gdzie polskie rodziny w skutek takich, a nie innych rządów Tuska, mają poważne problemy z funkcjonowaniem - stwierdził Jaworski.

Chodzi o wypowiedź z 16 października we wrocławskiej katedrze. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski podczas homilii nawiązał do głośnych ostatnio przypadków pedofilii. W swoim kazaniu arcybiskup za przyczyny nadużyć dorosłych wobec dzieci wskazał brak miłości rozwodzących się rodziców, feministki walczące z tradycyjnym modelem rodziny oraz ideologię gender, promującą związki homoseksualne. CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT.

- Dokładnie w tych słowach, które wszyscy mogli usłyszeć, abp Michalik powiedział bardzo ważne słowa o kondycji polskich rodzin. Tych, które mają problemy z tym, że dzieci są w niepełnych rodzinach - kontynuował. Jego zdaniem badania pokazują, jak dzieciom z takich rodzin trudno realizować swoje funkcjonowanie w społeczeństwie. - To jest proces, od którego się nie ucieknie - dodał poseł.

Jaworski określił także pozew członkini Twojego Ruchu, jako wystąpienie polityczne, które ma na celu zwrócenie na siebie uwagi. Podkreślił także, że według badań dzieci z rozbitych rodzin łatwiej padają ofiarą pedofilów.

- Stwierdzenie, że w niepełnych rodzinach jest deficyt miłości wobec dziecka, jest nieprawdą - odpowiedziała Marenin. - Na własnym przykładzie wiem doskonale, że dzieci w rodzinach niepełnych są obdarzane ogromną miłością. Często większą, ponieważ samotny rodzic próbuje nadrobić brak ojca czy matki - tłumaczyła.

Członkini Twojego Ruchu dodała także, że największym problemem w kościele jest fakt, że księża nie informują organów ścigania o pedofilii. Jej zdaniem zamiast przenosić odpowiedzialność za nadużycia, które szerzą się, na feministki i samotne matki, to kościół powinien zerwać zmowę milczenia.

- Jeszcze raz podkreślę, że winę za pedofilię ponoszą osoby, które to robią i ich zwierzchnicy. Tajemnica spowiedzi powoduje, że skala zjawiska rośnie. Mam nadzieję, że poprzez złożenie tego pozwu uświadomiłam ludziom, że również arcybiskup może być pociągnięty do odpowiedzialności za to co mówi. Jest zwykłym polskim obywatelem w świetle prawa, nie powinien zasłaniać się tajemnicą spowiedzi lub wyższymi boskimi prawami - dodała.

Poseł PiS odpowiedział, że odsetek pedofilów wśród kapłanów to zaledwie "mikropromile". - To kilka przykładów w ciągu kilku lat, ale to i tak o kilka przykładów za dużo, bo jest to najgorsza zbrodnia jaka może być wobec bezbronnych osób, które powinny być otoczone miłością - przyznał poseł i od razu dodał, że problem pedofilii szerzy się głównie wśród środowisk homoseksualnych.

- Badania pokazały, że 40 proc. homoseksualistów, to są potencjalne osoby, które grożą naszym dzieciom w różnych formach werbowania i do tych niecnych swoich zachcianek - podsumował.

Autor: balu/par / Źródło: TVN 24 Wrocław