Policja zatrzymała mężczyznę, który jest podejrzewany o śmiertelne potrącenie rowerzystki koło Wołowa. Do tragedii doszło we wtorek rano. Sprawca zbiegł z miejsca wypadku.
- Zatrzymany to 36-letni mieszkaniec Wołowa. Trafił już do aresztu, ale nie został jeszcze przesłuchany i nie usłyszał zarzutów - mówi asp. Piotr Lewucha, rzecznik wołowskiej policji.
W trakcie zatrzymania funkcjonariusze zabezpieczyli również audi mężczyzny, na którym widać ślady po wypadku.
Od domu do domu
Do zatrzymania doszło we wtorek po południu dzięki pomocy świadków wypadku, którzy odpowiedzieli na apel policji.
W akcję poszukiwania kierowcy zaangażowano nie tylko policjantów, ale także strażników leśnych, którzy przeszukiwali teren w okolicy wypadku. - Funkcjonariusze chodzili od domu do domu i sprawdzali każdy ślad - dodaje Lewucha.
Potrącił i uciekł
Do wypadku doszło we wtorek rano pod Wołowem. W 46-letnią rowerzystkę jadącą drogą uderzył samochód. Kobieta zginęła na miejscu, a sprawca wypadku uciekł.
Autor: ansa/par/k / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl | Maciej Wężyk