Egzotyczne papugi zamieszkały w Nysie. "To pierwszy przypadek gniazdowania w Polsce"

Aleksandretty obrożne zamieszkały w Nysie
Aleksandretty obrożne zamieszkały w Nysie
Źródło: Radosław Gwóźdź | facebook.com/BirdingPoland

"Ważne! Potwierdzony lęg aleksandretty obrożnej w Polsce" - informują internautów prowadzący facebookowy profil Birding Poland i na dowód pokazują zdjęcia. Parę egzotycznych, zielonych papug z co najmniej dwoma pisklętami wypatrzono w Nysie (woj. opolskie).

Zdjęcia papug, które zadomowiły się w dziupli drzewa rosnącego w nyskim parku zamieszczono na profilu Birding Poland. "To pierwszy przypadek gniazdowania papugi w naszym kraju"- napisali twórcy profilu. A w rozmowie z nami Michał Zawadzki, jeden z twórców Birding Poland, podkreśla: to symboliczne wydarzenie.

Ptaki były już wcześniej, ale nie było pewności

Dlaczego? Jak się okazuje, aleksandretty obrożne w Nysie widywano już wcześniej.

- W ubiegłym roku kolega widział parę ptaków wiosną, a jesienią parę i kilka młodych. Jednak nie było pewności, że to ich młode. W tym roku po raz pierwszy udało się namierzyć dziuplę, a zdjęcie pisklaka jasno dowodzi, że to lęgowy ptak - mówi Radosław Gwóźdź, autor fotografii pokazujących nyskie papugi.

"Zabierają miejsca naszym rodzimym gatunkom"

Aleksandretty obrożne to papugi popularne wśród hodowców. Nie wiadomo dlaczego, ale wiele z ptaków znalazło się na wolności. I zamieszkało w europejskich parkach. Można je spotkać między innymi w miastach Wielkiej Brytanii, Belgii i Niemczech.

Aleksandretty obrożne dobrze znoszą zimy i doskonale radzą sobie na wolności. Jednak są gatunkiem inwazyjnym. - To ptaki, które zabierają miejsca lęgowe naszym rodzimym gatunkom. Gnieżdżą się w dziuplach i szczelinach budynków - wyjaśnia Zawadzki. Czy wkrótce aleksandretty wyprą z polskich miast gołębie? Na razie takiego ryzyka nie ma. - Jedna para to ciekawostka, ale jak zrobi się ich kilkaset możemy mieć problem - podkreśla autor fotografii.

- To sensacja, bo ten gatunek ptaków na tej szerokości geograficznej nie jest czymś naturalnym - przyznaje dr Wojciech Solarz z Zakładu Ochrony Ekosystemów Instytutu Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk. I dodaje: nie możemy jeszcze mówić o populacji, ale to z pewnością może być jej początek.

Pod facebookowym postem, gdzie zaprezentowano zdjęcia papug roi się od komentarzy. W większości osób, które dostrzegają zagrożenie z ich strony. Niektórzy proponują wyłapanie ptaków.

Aleksandretty obrożne zamieszkały w Nysie:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław

Czytaj także: