Wrocławskie MPK chce walczyć z gapowiczami. Być może od przyszłego roku pasażerowie będą wsiadali do nocnych autobusów tylko przednimi drzwiami. Tak, by kierowca widział, czy mają bilet.
– Chcielibyśmy utworzyć taką psychologiczną barierę wśród pasażerów, która uświadomiłaby im, że bez biletów nie skorzystają z komunikacji miejskiej – tłumaczy pomysł Agnieszka Korzeniowska, rzeczniczka Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji we Wrocławiu.
Sposób na gapowiczów
– Chodzi nam o zredukowanie napięć powstających przy nocnych kontrolach biletów. Pasażerowie po prostu wsiadają do autobusów nie kupując biletu, a gdy zostają poproszeni o jego okazanie, reagują agresywnie, nierzadko będąc pod wpływem alkoholu - dodaje.
Jak tłumaczy Korzeniowska, odpowiedni przepis jest już w regulaminie MPK. - Jest on jednak dosyć ogólny. Pracujemy teraz nad szczegółami, np. co zrobić z pasażerem, który nie ma biletu - wyjaśnia rzeczniczka.
Autor: gd/ansa/par/k / Źródło: MPK Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: MPK Wrocław