Trzy kobiety zgłosiły policji we Wrocławiu, że w środku nocy, blisko centrum miasta, zaatakował je mężczyzna. Młody człowiek miał się z nimi szarpać i próbował zgwałcić. Teraz poszukuje go policja.
Do ataków na trzy kobiety doszło jednej nocy, z 3 na 4 stycznia. Działo się to w okolicach ul. Stalowej i ul. Pereca, niedaleko centrum Wrocławia.
- Do komisariatu zgłosiły się kobiety, które zostały zaatakowane. Twierdzą, że napastnikiem był młody, szczupły i niewysoki człowiek. Przez chwilę szedł za każdą z tych pań, dochodziło do szarpaniny, w którymś przypadku udało mu się jedną kobietę przewrócić. Według zgłaszających zachowywał się tak, jakby chciał je zgwałcić - mówi st. asp. Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji. - Na szczęście do niczego nie doszło.
Patrolują okolicę
- Szukamy napastnika. Możliwe, że jest mieszkańcem Wrocławia, ale może być też osobą przejezdną. W okolicy jest teraz więcej policyjnych partoli. Kilka osób jest przez nas sprawdzanych, a równocześnie sporządzamy portret pamięciowy sprawcy - tłumaczy Petrykowski.
Z informacji policji atak na początku stycznia był jednorazowy. Ani wcześniej, ani później nie było takich zgłoszeń.
Autor: zpez / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24