Podbiegał, psikał gazem i wyrywał torebki. Teraz grozi mu 12 lat więzienia

Legniccy policjanci zostali poinformowani o rozboju dokonanym chwilę wcześniej na jednej z ulic miasta. Około godziny 18 nieznany mężczyzna podbiegł do pokrzywdzonej kobiety i po użyciu gazu łzawiącego wyrwał jej z rąk torebkę. Po tym rozboju sprawca uciekł z miejsca zdarzenia.Pomógł przechodzieńPo chwili policjanci otrzymali kolejne zgłoszenie przestępstwa na tzw. „wyrwę”, do którego doszło w innym rejonie miasta. Z przekazanych informacji wynikało, że drugiej napaści mógł dokonać ten sam mężczyzna. Zaatakował kobietę, gdy ta zamykała bramę garażową. Podszedł do niej i wyrwał jej torbę z zakupami, po czym uciekł. Kobieta zszokowana całym zajściem zaczęła głośno krzyczeć i biec za napastnikiem. Wołanie kobiety usłyszał przechodzący obok mężczyzna, który zauważył złodzieja. Natychmiast zareagował, podbiegł do niego i wyrwał torbę. Złodziej jednak uciekł/Sprawcy kradzieży udało się jednak wyrwać i uciec.Namierzyli pojazd, zatrzymali podejrzanegoDzielnicowi Rewiru II Komendy Miejskiej Policji w Legnicy ustalili pojazd, jakim poruszał się napastnik i już po kilku minutach został on przez nich namierzony i zatrzymany na terenie gminy Kunice. Jest to 43-letni mieszkaniec Legnicy. Kilka dni wcześniej wyszedł z więzienia, ponieważ miał przerwę w odbywaniu kary za wcześniejsze przestępstwa przeciwko mieniu.Policjanci Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu Komendy Miejskiej Policji w Legnicy, którzy zajęli się tą sprawą, w miejscu zamieszkania zatrzymanego mężczyzny, znaleźli pochodzący z jeszcze innego przestępstwa dowód osobisty należący do kobiety. Został skradziony kilka dni wcześniej na terenie Legnicy w niemal identycznych okolicznościach, jak pozostałe dwa napady.Sąd na wniosek prokuratury oraz policjantów zastosował wobec zatrzymanego mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. 43 - latkowi za przestępstwa, jakich się dopuścił grozi teraz kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.