Aktywiści ze stowarzyszenia Akcja Miasto posadzili kolorowe i pachnące kwiaty w dziurach na wrocławskich chodnikach. - Chcieliśmy w ten sposób zwrócić uwagę na problem zniszczonych i pełnych dziur nawierzchni. Wrocławianie zmagają się z tym codziennie - mówią pomysłodawcy happeningu.
We wtorkowy poranek zakwitły chodniki wokół wrocławskiego Rynku. Aktywiści z koszami pełnymi kwiatów pojawili się na ul. Kotlarskiej, Nożowniczej i Odrzańskiej. - Chcieliśmy pokazać problem, z jakim na co dzień spotykają się osoby poruszające się po Wrocławiu pieszo - wyjaśnia Sandra Domańska, organizatorka wydarzenia. I dodaje, że plan był taki: zasadzić kwiaty w miejscach, które są najczęściej uczęszczane nie tylko przez wrocławian, ale też przez turystów.
Wrocławianie wskazywali kolejne miejsca do obsadzenia
Jak na miejskich ogrodników reagowali przechodnie? - Wzbudziliśmy duże zainteresowanie. Ludzie dopytywali się, o co chodzi i po co to robimy. Niektórzy podpowiadali inne lokalizacje - opisuje Domańska. W innych lokalizacjach aktywiści pojawili się już wcześniej. "Kwiatki zamiast dziur" zawitały też na kilku innych wrocławskich ulic.
Akcja była częścią projektu "Pieszy Wrocław". Jego celem jest promowanie poruszania się na piechotę. Przed stowarzyszeniem Akcja Miasto kolejne happeningi, m.in. pokazanie problemu brakujących przejść dla pieszych i niedostosowania czasów sygnalizacji świetlnych do potrzeb pieszych.
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Akcja Miasto