Władze Dusznik-Zdroju (województwo dolnośląskie) kupiły kilka tysięcy maseczek wielokrotnego użytku, by rozdać je mieszkańcom. - Mamy nadzieję, że te rzeczy, które robimy jako gmina i samorząd, pomogą, by ten wirus ominął szerokim łukiem nasze miasto - podkreśla burmistrz.
W Dusznikach-Zdroju maseczki mieszkańcom zaczęto rozdawać 2 kwietnia. Do skrzynek pocztowych - wraz z dokładną instrukcją użycia - wrzucają je strażacy ochotnicy i pracownicy Miejskiego Ośrodka Kultury i Sportu. Dystrybucja ma zająć kilka dni.
"Każdy mieszkaniec dostanie swoją maseczkę"
Maseczek wielokrotnego użytku zamówiono tu około czterech tysięcy. O tym, ile dane gospodarstwo domowe ich dostanie, decyduje zgłoszona - w deklaracji śmieciowej - liczba osób zamieszkująca pod danym adresem. Mieszkańcy za maseczki nie zapłacą ani złotówki. To prezent od miasta. "Maseczki zostały zakupione w 100 proc. z budżetu Gminy Duszniki-Zdrój" - czytamy na stronie urzędu.
Piotr Lewandowski, burmistrz Dusznik-Zdroju podkreśla, że ważne jest właściwe użycie maseczek. Przed każdym użyciem należy je wyprać, bądź wyjałowić w piekarniku. - Każdy mieszkaniec dostanie swoją maseczkę. Te bardziej profesjonalne dostaną też nasi ratownicy medyczni, strażacy i policjanci - mówi Lewandowski. I dodaje: - Mamy nadzieję, że te rzeczy, które robimy jako gmina i samorząd, pomogą, by ten wirus ominął szerokim łukiem nasze miasto.
Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Gmina Miejska Duszniki Zdrój