Wielu wrocławian pamięta go jeszcze z torowisk, bo z ulic miasta zniknął dopiero w 2009 roku. Teraz po długim i kompleksowym remoncie wraca na te ulice. Zabytkowy tramwaj Konstal 102Na - ostatni taki w stolicy Dolnego Śląska - już od niedzieli będzie woził pasażerów na przejazdach okolicznościowych.
Pojazdy te powstały na początku lat 70, a więc nie ma wątpliwości - to zabytek. Wówczas to była zupełnie nowa jakość: lepsze hamulce, lepsze przyspieszenie, elektrycznie otwierane drzwi, zabierały znacznie więcej pasażerów niż poprzednicy. Przez lata dzielnie służyły mieszkańcom Wrocławia, ale wraz z postępem technologii, sukcesywnie były odstawiane na boczny tor przez nowsze modele. Ostatni kurs 102Na odbył w 2009 roku. Teraz ponownie będzie się można nim przejechać.
Z dbałością o każdy szczegół
- Po czterech latach udało nam się zakończyć jego remont. Tramwaj o tyle cenny, dlatego że przez 40 lat woził wrocławian, no i z kilkudziesięciu egzemplarzy, które kiedyś były, obecnie w stanie oryginalnym zachował się tylko ten jeden. Uznaliśmy, że warto go zachować i poddać restauracji, żeby wyglądał tak, jak w okresie swojej świetności - mówi Krzysztof Kołodziejczyk z Klubu Sympatyków Transportu Miejskiego.
To właśnie członkowie KSTM czuwali nad tym, żeby jak najwierniej odtworzyć wszystkie najdrobniejsze elementy pojazdu. Zgadza się kolorystyka. Wnętrza - łącznie z półotwartym przepierzeniem za motorniczym - są jak wyjęte z lat 70. Zrobienie tego musiało zająć dużo czasu. I pochłonęło przy tym sporo pieniędzy, ponieważ ostateczny koszt renowacji wyniósł około miliona złotych. Ale efekt końcowy jest świetny.
Tramwaj z duszą
Odrestaurowany 102Na jest niewątpliwie gratką dla pasażerów, ale też dla motorniczego, który będzie ich woził. A nie jest to wcale taka prosta sprawa.
- Technika prowadzenia takiego pojazdu różni się od tramwajów współczesnych. W nowoczesnych tramwajach jak zadajemy jazdę, sterownik dostosowuje moc na silnikach i reguluje w pewien sposób rozruch. Tutaj wszystko zależy od motorniczego - przyznaje Łukasz Mękalski, który kieruje 102Na.
- Taki tramwaj ma po prostu duszę. Poza tym to jest historia Wrocławia jakby nie patrzeć, także przyjemność z jazdy takim pojazdem faktycznie jest - dodaje.
Pierwsza okazja do przejechania się Konstalem 102Na nadarzy się już w niedzielę o 10. Tramwaj wystartuje z zajezdni przy ulicy Legnickiej, dokąd wróci około godziny 17, po całym dniu jeżdżenia po Wrocławiu. W przyszłości będzie służył do przejazdów okolicznościowych, będzie można go również wypożyczyć.
Autor: ib/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław