Jeszcze się nie rozpędza. Pierwszy test pendolino z Błękitnego24

Testy pendolino na polskich torach z Błękitnego24
Testy pendolino na polskich torach z Błękitnego24
Źródło: TVN 24

Pierwszy z zamówionych dla polskich kolei pociąg pendolino ruszył w drogę. Na razie to tylko test. Na torze doświadczalnym w Żmigrodzie badany jest specjalną aparaturą. Tam również uczą się najlepsi maszyniści, którzy w przyszłości siądą za sterami najszybszego polskiego pociągu. Testy na Dolnym Śląsku potrwają co najmniej do końca miesiąca.

- Pociąg był gotowy do jazdy już od rana. Jednak na tory wyjechał dopiero po godz. 14.00. W ciągu kilkudziesięciu minut zdążył już zrobić trzy lub cztery okrążenia. Choć pociąg może rozpędzić się nawet do 250 km/h, to jeszcze jeździ powoli - informuje Tomasz Kanik, reporter TVN 24, który jest przed Torem Doświadczalnym Instytutu Kolejnictwa w Żmigrodzie.

Testy pod okiem specjalistów

Ważący ponad 400 ton skład został przyholowany z fabryki we Włoszech do Polski 12 sierpnia. Celem podróży były właśnie testy na Torze Doświadczalnym w Żmigrodzie. Na pętli o długości około 7,5 km pendolino będzie badany m.in. pod kątem wytrzymałościowym.

- Pociąg na pewno nie będzie prezentował swojej maksymalnej prędkości. Póki co przeprowadzane będą badania hamulców, współpracy z urządzeniami sterowania ruchem kolejowym czy badania pantografu - mówi Kanik. - W poniedziałek i we wtorek miłośnicy kolei mogą podpatrywać nowoczesny pociąg z pobliskiego wiaduktu. Dzisiaj była ich dosłownie garstka - dodaje.

Prowadzone będą również testy funkcjonowania automatyki m.in. sprawdzane będzie radio, detekcja stanów awaryjnych oraz działanie na pociąg pola elektromagnetycznego i przewodzenia.

Na koniec weryfikacji zostaną poddane systemy przeciwpożarowe oraz aerodynamika pojazdu.

Najlepsi za sterami

Oprócz testów koniecznych do uzyskania homologacji, na torze w Żmigrodzie ćwiczą również przyszli maszyniści.

- Są z całej Polski. Uczą się, jak prowadzić te szybkie pociągi, które już w grudniu 2014 roku wyjadą na polskie tory - mówi Zuzanna Szopowska, rzeczniczka PKP Intercity.

W najbliższej przyszłości pociąg ze Żmigrodu pojedzie w okolice Olsztyna. Tam pendolino będzie testowane w jeździe na łukach. Niedaleko Nowego Sącza będą z kolei sprawdzane możliwości składu w jeździe pod górkę.

Testy na liniach kolejowych mają potrwać do połowy grudnie. Później rozpocznie się analiza zebranej dokumentacji. Do maja 2014 roku pociąg powinien uzyskać homologację Urzędu Transportu Kolejowego.

W 2014 roku za 49 złotych

Właśnie za rok nowinka na polskich torach ma zostać dopuszczona do ruchu. Pendolino będą jeździć po zmodernizowanych liniach. W grudniu przyszłego roku, po raz pierwszy w regularnym ruchu w Polsce, mają osiągnąć prędkość ok. 200 km/h. Z czasem ta prędkość będzie zwiększana do 220 i 230 km/h.

W grudniu 2014 roku wszystkie 20 składów ma już być dopuszczonych do regularnego kursowania.

- Szacowane czasy przejazdu pociągami kategorii EIC Premium to około 5 godzin z północy na południe Polski. Podróż z Warszawy do Krakowa to około 2 godzin i 20 minut, a ze stolicy do Wrocławia około 3,5 godziny - mówi Szopowska.

Według szacunków PKP Intercity, ceny biletów zaczną się od 49 złotych.

Koszt 20 pociągów to 400 mln euro. Kontrakt o wartości 665 mln euro obejmuje także budowę zaplecza technicznego w Warszawie oraz utrzymanie pociągów przez około 17 lat.

Autor: balu/mz / Źródło: TVN 24 Wrocław

Czytaj także: