Bicie rękoma i pasem, grożenie śmiercią, poniżanie i inne kary. Według prokuratury Dawid A. przez ponad dwa i pół roku znęcał się fizycznie i psychicznie nad dwójką dzieci swojej konkubiny. Mężczyzna usłyszał zarzuty i został aresztowany.
Pod koniec września 2019 roku kurator sprawujący pieczę nad rodziną z Jeleniej Góry (woj. dolnośląskie) złożył zawiadomienie do prokuratury. Zgłoszenie dotyczyło znęcania się nad dwójką dzieci - chłopcem i dziewczynką w wieku 6 i 7 lat. Śledczy przesłuchali wielu świadków, którzy mieli z nimi bezpośredni kontakt.
Zarzuty za znęcanie
- Według ustaleń śledztwa Dawid A. znęcał się fizycznie i psychicznie nad dwójką małoletnich dzieci od lutego 2017 roku. Jego zachowanie miało drastyczny charakter. Obejmowało bicie rękoma i pasem, czy też grożenie dziecku śmiercią. Ponadto 24-latek miał także poniżać pokrzywdzonych, używać wobec nich słów wulgarnych, a także grozić zabiciem ich psa. Stosował również kary polegające między innymi na zmuszaniu do długotrwałego przebywania w pozycji stojącej - wymienia Tomasz Czułowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się nad dziećmi. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.
Dlaczego dopiero po tak długim czasie ktoś zareagował i sprawa wyszła na jaw? - Postępowanie się toczy, prokuratura sprawdza różne wątki - mówi Tomasz Czułowski.
Według ustaleń prokuratury Dawid A. był już wcześniej karany za przestępstwa polegające na prowadzeniu samochodu pod wpływem alkoholu i jazdę pomimo zakazu prowadzenia pojazdów.
Do znęcania miało dochodzić w Jeleniej Górze:
Autor: ib/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock