W szpitalu w Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie) na świat przyszła dziewczynka, która miała 0,8 promila alkoholu w organizmie. Jej matka była pijana. Wcześniej odebrano jej pięcioro dzieci. Sprawą zajmuje się prokuratura.
"Mieszkanka powiatu lwóweckiego będąca w ciąży trafiła do szpitala w Jeleniej Górze, gdzie będąc pod wpływem alkoholu urodziła dziecko" - informuje portal lwowecki.info. Szpital, zgodnie z procedurami, powiadomił prokuraturę i sąd rodzinny. Policja potwierdza: kobieta miała w organizmie 0,8 promila alkoholu.
"Stan dziecka jest dobry"
Według lokalnego portalu kobieta to 44-letnia mieszkanka jednej spod lwóweckich wsi.
- Pogotowie przywiozło pacjentkę w trakcie akcji porodowej. To był ok. 34. tydzień ciąży, a ta nie była kontrolowana - informuje jeden z lekarzy ginekologów, który zajmował się kobietą. I dodaje, że dziecko po przyjściu na świat miało w organizmie 0,8 promila alkoholu. - Mimo to stan dziecka jest dobry - mówi Monika Kostrzewa, neonatolog z Wojewódzkiego Centrum Szpitalnego Kotliny Jeleniogórskiej. Po urodzeniu dziewczynka ważyła 2,5 kilograma. - Od tego momentu aż do teraz zachowuje się w sposób nie budzący zastrzeżeń. Przeprowadzona diagnostyka nie wykazała ognisk zapalnych. Dziecko ssie sztuczny pokarm i systematycznie przybiera na wadze - relacjonuje Adam Aleksandrowicz, zastępca ordynatora oddziału neonatologii jeleniogórskiego szpitala.
Noworodek czeka na decyzję sądu
Jak mówi Zbigniew Markiewicz, zastępca dyrektora ds. lecznictwa matka po przybyciu do szpitala nie sprawiała problemów, ale wyczuwalna była od niej silna woń alkoholu. - Z urzędu jesteśmy zobowiązani do powiadomienia prokuratury i sądu rodzinnego - informuje Markiewicz. I dodaje, że dla dobra noworodka ten do momentu rozstrzygnięcia przez sąd pozostanie na oddziale. Jego matka została wypisana ze szpitala.
"Nie była to w pełni wzorowa rodzina"
Z nieoficjalnych informacji wynika, że kobieta była znana urzędnikom Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Lwówku Śląskim, choć nie korzystała z ich pomocy. Przydzielono jej asystenta, a dotychczasowe potomstwo odebrano. Urzędnicy mieli wiedzieć o problemach kobiety z alkoholem. O rodzinie mówiło się, że "nie była to w pełni wzorowa rodzina".
Alkohol dla dziecka to śmiertelna trucizna
- Etanol jest dla dziecka trucizną. Płód pije alkohol razem z matką. Problem w tym, że nie posiada ono jeszcze wykształconych enzymów, które mogłyby etanol metabolizować – wyjaśnia dr n. med. Małgorzata Klecka, psychiatra specjalizujący się w wykrywaniu FAS, czyli alkoholowego zespołu płodowego. Choroby, na którą cierpią dzieci matek pijących w ciąży. - Pół godziny po wypiciu alkoholu, trafia on do krwioobiegu dziecka. Zaczyna się proces niszczenia rozwijających się segmentów mózgu. To prowadzi do nieodwracalnych zmian – wyjaśnia ekspertka.
ZOBACZ TAKŻE:
Dziecko urodziło się w szpitalu w Jeleniej Górze:
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław