Do czołgów i dział na Cmentarzu Oficerów Radzieckich we Wrocławiu ktoś przyczepił flagi polskie i ukraińskie.
Jeszcze w środę flag na cmentarzu nie było. Prawdopodobnie pojawiły się one w nocy lub wczesnym rankiem. – Dostaliśmy sygnał, że flagi wiszą. To prawdopodobnie spontaniczny gest nieznanych osób. Nekropolia znajduje się pod naszym zarządem i już powiadomiliśmy służby, które zdejmą je z czołgów i dział – mówi Marta Libner z biura prasowego Urzędu Wojewódzkiego.
Symboliczny sprzeciw
Powiewające na dawnym radzieckim wojennym sprzęcie flagi budzą mieszane uczucia. – Rozumiem, że to się łączy z tymi emocjami, które towarzyszą nam w tej chwili po zajęciu przez Federację Rosyjską Krymu. Jednak powinniśmy oddzielać to, co jest historią i czego nie da się już zmienić od tego, co jest aktualną sytuacją polityczną – twierdzi Janusz Degler, mieszkaniec Wrocławia.
I dodał, że nie wie jaki jest głębszy sens takiego gestu. – Dla mnie ma to wymiar symboliczny, jest wyrazem naszego sprzeciwu, ale ja z drugiej strony bardzo szanuję flagę polską i uważam, że to chyba nie jest właściwie miejsce dla niej na armacie radzieckiej – opowiada mężczyzna.
Znaleźli miejsce dla flag
Już wiadomo, że po zdjęciu flagi zostaną przeniesione do odpowiednich instytucji. Te polskie trafią do urzędu wojewódzkiego, a ukraińskie do Kolegium Europy Wschodniej. – Mamy już potwierdzenie od przewodniczącego kolegium, który poinformował, że flagi Ukrainy będą eksponowane przy uroczystościach związanych z tym państwem – twierdzi Libner.
Wojenne pozostałości
Budowę nekropolii rozpoczęto jeszcze w trakcie trwania oblężenia Wrocławia w 1945 roku. Na niej spoczęło 763 oficerów Armii Czerwonej poległych podczas walk. Przy głównym wejściu na cmentarz ustawiono dwie armaty, przy wejściach bocznych cztery czołgi. Sprzęt był używany podczas walk o Wrocław przez 6. Armię I Frontu Ukraińskiego.
Cmentarz Oficerów Radzieckich mieści się przy Alei Karkonoskiej we Wrocławiu:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | P. Janka