15 lat w więzieniu ma spędzić mężczyzna, który w Bogatyni (Dolnośląskie) próbował zastrzelić trzy osoby. 45-latek, jak informuje prokuratura, do winy się nie przyznawał. Wyrok jest nieprawomocny.
W kwietniu 2018 roku zamaskowany mężczyzna wszedł do jednego z mieszkań na terenie Bogatyni. - W kierunku trzech mężczyzn oddał kilka strzałów z broni palnej, a następnie uciekł w nieznanym kierunku - relacjonował wówczas Tomasz Czułowski z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
Próbował zabić trzech mężczyzn
Jeden z mężczyzn schował się za łóżkiem. Dwóch pozostałych dosięgnęły kule. Jeden raniony został w nogę i udo, drugi w brzuch. - U jednego z pokrzywdzonych spowodował ciężkie obrażenia ciała, które realnie zagrażały jego życiu. U drugiego średni uszczerbek na zdrowiu - informuje teraz Czułowski.
Strzelec został zatrzymany po kilku godzinach. Okazało się, że to 45-letni Dariusz R., wcześniej karany przez sąd za przestępstwa z użyciem przemocy.
15 lat więzienia
Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa trzech osób. Został tymczasowo aresztowany. Jednak, jak zdradzają prokuratorzy, do zarzucanych mu czynów konsekwentnie się nie przyznawał. A prokuratorzy nie chcieli mówić ani o motywach jego działania, ani o tym, jakie relacje łączyły go z niedoszłymi ofiarami. Po trwającym kilka miesięcy śledztwie mężczyzna został oskarżony.
Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze nie miał wątpliwości i uznał, że R. jest winny zarzucanych mu czynów. 45-latek został skazany na 15 lat więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.
Autor: tam/pm / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: tvn24