Na rzekach Dolnego Śląska wprowadzono jeden stan alarmowy i cztery ostrzegawcze. Wzrost stanów wody zanotowano m.in. w Korzeńsku, Bukownej, Kanclerzowicach, Duninie i Pilchowicach.
- Obserwujemy wzrost poziomu wód na rzekach, ale nie stanowi on żadnego zagrożenia - uspokaja dyżurny dolnośląskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. - Nie mamy również informacji o lokalnych podtopieniach - dodaje.
Stan alarmowy został przekroczony o 5 cm na rzece Barycz w Kanclerzowicach (gm. Żmigród). Tendencja wzrostowa może utrzymać się przez dwie doby, ale woda nie powinna wystąpić z koryta rzeki.
Orla, Czarna Woda i Bóbr
O ponad 33 cm został przekroczony stan ostrzegawczy w Korzeńsku na rzece Orla. Podobnie wezbrała rzeka Kaczawa. Tam w Duninie (gm. Krotoszyce) odnotowano przekroczenie stanu ostrzegawczego o 4 cm.
Rzeka Czarna Woda przekroczyła o 5 cm stan ostrzegawczy w Bukownej (gm. Lubin). O cztery centymetry więcej woda wezbrała na rzece Bóbr w Pilchowicach (pow. lwówecki). Tam stan ostrzegawczy został przekroczony o 9 cm.
Ostrzeżenie hydrologiczne dla wszystkich rzek na Dolnym Śląsku zostało wydane we wtorek. W związku z topnieniem pokrywy śnieżnej w zlewni środkowej Odry prognozowane są wzrosty wód. Przekroczenia stanów ostrzegawczych można się spodziewać w zlewni Kaczawy i środkowego Bobru. W zlewni Baryczy wystąpią wzrosty powyżej stanów alarmowych. Tendencja wzrostowa może utrzymywać się aż do czwartku.
Autor: kd/balu/par / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Aotearoa (Wikipedia)