Sześć zatrzymanych osób i zabezpieczone narkotyki o wartości 60 milionów złotych - to efekt działań policjantów z Centralnego Biura Śledczego. Funkcjonariusze udaremnili przemyt haszyszu i rozbili gang zajmujący się rozprowadzaniem narkotyków.
- Jedni zajmowali się przemytem, inni magazynowaniem, kolejni odpowiedzialni byli za produkcję substancji niezbędnych do wytwarzania narkotyków, środków odurzających i substancji psychotropowych - informuje kom. Iwona Jurkiewicz, rzecznik prasowy Centralnego Biura Śledczego Policji. To nie koniec, bo gotowe produkty trafiały do osób, które wprowadzały je na rynek lub przemycały do krajów Unii Europejskiej.
Zaczęło się od przesyłki z Chin
Pierwsze działania funkcjonariusze CBŚP przeprowadzili w lutym 2018 roku. Wtedy zabezpieczyli dwie palety z substancją chemiczną. Te trafiły do Polski z Chin. Okazało się, że miała ona posłużyć do wytworzenia narkotyków. Towar wart był prawie 1,2 mln złotych.
- Do sprawy zatrzymano dwie osoby. Byli to adresaci przesyłki. Wszystko wskazywało na to, że zatrzymani wspólnie z innymi osobami mogli produkować amfetaminę oraz metamfetaminę - mówi Jurkiewicz. I dodaje: policjanci z wrocławskiego CBŚP nie zakończyli na tym sprawy. Do pomocy włączyli się policjanci z Łodzi.
Haszysz w pościeli
Efekt? - Funkcjonariusze ustalili, że z Pakistanu do portu w Gdyni miała wpłynąć wielotonowa przesyłka haszyszu. Choć z dokumentów przewozowych wynikało, że kontener miał zawierać 180 kartonów z pościelą - relacjonuje rzecznik.
Informacje policjantów potwierdziły się. Na pokładzie statku do Polski wpłynęły ponad trzy tony haszyszu. Te faktycznie ukryte były za opakowaniami z pościelą. Czarnorynkowa wartość narkotyków została oszacowana na około 60 mln złotych.
Pomogli Amerykanie i Pakistańczycy
Polskim policjantom pomogły służby zagraniczne: DEA, czyli amerykańska Drug Enforcement Administration i ANF - pakistańskie Anti-Narcotics Force. - Operacja ta jest doskonałym przykładem wspólnego działania organów ścigania różnych krajów. Ściganie i zwalczanie międzynarodowych siatek przemytników narkotyków, którzy nie respektują granic ani prawa, jest ogromnie ważnym zadaniem, które podejmujemy każdego dnia - komentuje Jason Schumacher, szef oddziału DEA w Warszawie.
Sprawa ma swój ciąg dalszy. Na początku lipca na terenie województwa dolnośląskiego policjanci CBŚP przeprowadzili kolejne działania. I zatrzymali cztery osoby. - Łącznie do sprawy zatrzymano sześć osób. Pięć z nich zostało tymczasowo aresztowanych. Wszyscy podejrzani są o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i o przestępstwa narkotykowe - przekazuje Jurkiewicz.
Autor: tam/gp / Źródło: CBŚP - policja.pl
Źródło zdjęcia głównego: CBŚP