Na oblodzonej jezdni zbyt mocno docisnął pedał gazu. Stracił panowanie nad samochodem i uderzył w idącą chodnikiem sześcioosobową rodzinę. Policja opublikowała nagranie z wypadku w Bolkowie (woj. dolnośląskie).
Do wypadku doszło w wigilijny wieczór w Bolkowie. 20-latek siedzący za kierownicą BMW z impetem wjechał w idącą chodnikiem sześcioosobową rodzinę.
Jechał za szybko, wpadł w poślizg, a później w pieszych
- Mężczyzna nie dostosował prędkości do warunków drogowych - informowała policja. To, że tak było, widać na nagraniu z monitoringu. Kamera zarejestrowała kilka osób idących chodnikiem. Po chwili zza ich pleców wyjeżdża samochód. Auto nagle wpada w poślizg, obraca się i z impetem uderza w pieszych. Ścina też stojący przy drodze słup.
Jak informowała policja, poszkodowani to para w wieku 35 i 30 lat oraz czwórka ich dzieci. Potrącona kobieta jest w ciąży. Wszyscy trafili do szpitali.
Kierowca był trzeźwy. Usłyszał zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Grozi mu za to do pięciu lat więzienia. - Podejrzany przyznał się do tego czynu. Będą wobec niego zastosowane wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji oraz poręczenia majątkowego - mówił Artur Idzi z Prokuratury Rejonowej w Kamiennej Górze.
Po zebraniu kompletnego materiału dowodowego sprawa ma trafić do sądu.
Do wypadku doszło w Bolkowie:
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: policja dolnośląska