37-latek został rano doprowadzony do prokuratury po tym, jak policja zatrzymała go w związku z morderstwem w Lewinie Brzeskim na Opolszczyźnie. Mężczyzna usłyszał dziś zarzut zabójstwa ojczyma. Przyznał się do winy.
- Około godz. 18 funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który rysopisem odpowiadał poszukiwanemu. Podeszli do niego, wylegitymowali, a ten potwierdził, że jest poszukiwanym Robertem C. W jego plecaku funkcjonariusze znaleźli nóż - informował przed godz. 12.00 Mirosław Dziadek z policji w Brzegu.
Do zatrzymania doszło we wtorek wieczorem w okolicy domu Roberta C. Mężczyzna trafił do aresztu w Brzegu. Po godz. 13.00, po przesłuchaniu w prokuraturze usłyszał zarzut zabójstwa. Jest tymczasowo aresztowany.
Zamordował ojczyma?
Do zabicia starszego mężczyzny doszło w nocy z 1 na 2 listopada. Jak informowali prokuratorzy został znaleziony ranny w mieszkaniu, ale zmarł w szpitalu od odniesionych ran.
Od niedzielnego poranka w Lewinie Brzeskim trwała policyjna obława - policja poszukiwała Roberta C., pasierba mężczyzny. Wysłano za nim list gończy. Śledczy już wówczas zdecydowali o postawieniu w trybie zaocznym zarzutu zabójstwa potencjalnemu sprawcy. Podejrzewany o dokonanie zbrodni miał mieć już zatarg z prawem. Kilka dni temu miał opuścić zakład karny.
Do zabójstwa doszło w Lewinie Brzeskim:
Autor: balu / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Wrocław | J.Jacheć