Nawet do 5 lat więzienia grozi mężczyźnie podejrzanemu o uszkodzenie ambulansu. Nietrzeźwy żądał przewiezienia swojego krewnego do konkretnej placówki medycznej. Gdy ratownicy pogotowia poinformowali go, że najpierw muszą przebadać pacjenta, a dopiero potem podejmą decyzję, agresywny 24-latek zaczął uderzać rękami w karetkę, a następnie kopać w jej drzwi.
24-letni mieszkaniec Lubina (woj. dolnośląskie) trafił do policyjnego aresztu.
- Zdarzenie miało miejsce w świąteczny poniedziałek po godz. 18.00. Dyspozytor pogotowia otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie potrzebującym pomocy na jednej z klatek schodowych w Lubinie. Na miejsce został skierowany zespół medyczny. Ratownicy udzielili mu pomocy w karetce, po czym podszedł do nich młody mężczyzna - relacjonuje asp. sztab. Jan Pociecha z policji w Lubinie.
Kopał drzwi, uszkodził folię i karoserię
24-latek, według relacji ratowników, próbował dostać się do środka ambulansu. Gdy to mu się nie udało, w agresywny sposób zażądał, by pacjenta przewieźć do konkretnego szpitala.
- Lekarz poinformował go, że decyzja zapadnie po zakończeniu badania. To go wyraźnie zdenerwowało. Zaczął uderzać rękami w karetkę, a następnie kopać w jej drzwi. Na miejsce wezwano policję - dodaje Pociecha.
Grozi mu 5 lat więzienia
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę. Okazało się, że jest pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało ponad promil w wydychanym powietrzu.
Według wstępnych oględzin karetki uszkodzeniu uległa folia odblaskowa oraz karoseria. Mężczyzna za uszkodzenie mienia odpowie teraz przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Ataki na karetki
Niespełna tydzień temu do brutalnego ataku na ambulans pogotowia ratunkowego doszło w miejscowości Wiśniówek (woj. warmińsko-mazurskie). Napastnicy zaatakowali metrowym kołkiem karetkę, a następnie pobili ratowników. 22-latek i 33-latek również byli pijani. Zostali tymczasowo aresztowano ich na 3 miesiące.
Z kolei pod koniec marca w Katowicach dwóch pijanych nastolatków obrzuciło kamieniami w nocy karetkę pogotowia wiozącą do szpitala ciężarną kobietę. Ani pacjentce, ani załodze karetki nic się nie stało. Sprawcami okazali się 18- i 19-nastolatek. Usłyszeli zarzuty spowodowania bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia personelu karetki i przewożonej w niej pacjentki oraz zniszczenia mienia.
Autor: balu/i / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: tvn24