Dwie osoby zginęły, 34 zostały rannych, a 157 zatrzymano za kierowanie pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. To bilans dolnośląskiej akcji "Znicz".
Policja podsumowała pięć dni, podczas których prowadzona była akcja "Znicz".
- Od środy do niedzielnego wieczoru w województwie dolnośląskim odnotowaliśmy łącznie 31 wypadków. Dwie osoby zginęły, a 44 odniosły obrażenia. Oprócz tego zatrzymaliśmy 157 osób, które kierowały autem pod wpływem alkoholu lub środków odurzających - wylicza w rozmowie z tvn24.pl Krzysztof Zaporowski, rzecznik dolnośląskiej policji.
Zginęli piesza i rowerzysta
W powiecie głogowskim pod kołami zginął rowerzysta. Z kolei w Kamiennej Górze samochód potrącił pieszą, która chciała przejść przez ulicę w niedozwolonym miejscu i weszła prosto pod nadjeżdżający samochód.
W Legnicy funkcjonariusze zatrzymali do kontroli kobietę, która miała blisko 3,5 promila alkoholu w organizmie.
- Takie zachowanie to skrajna nieodpowiedzialność. Pijani kierowcy narażają nie tylko swoje bezpieczeństwo, ale także wszystkich innych na drodze - mówi Zaporowski. - Dlatego cały czas apelujemy do kierowców o rozsądek i ostrożność podczas jazdy, a do pieszych, idących często po zmroku poboczem nieoświetlonej drogi, o stosowanie odblasków i przechodzenie w dozwolonych miejscach - dodaje.
Autor: balu/mz/b / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Dolnośląska Policja