350 tys. zł na usuwanie skutków nawałnic. Prawie 400 tys. zł na odszkodowania

Straty po nawałnicach szacowane są na kilka mln zł
Straty po nawałnicach szacowane są na kilka mln zł
Źródło: tvn24

- Jeszcze w środę zostanie przekazane 350 tys. zł na zwrot części kosztów usuwania skutków nawałnic i przejścia fali wezbraniowej w dwu miejscowościach na Dolnym Śląsku - poinformował w środę w Warszawie minister administracji i cyfryzacji Michał Boni.

Kolejne 380 tys. zł zostanie przekazanych na wypłatę pierwszych zasiłków dla poszkodowanych w nocy z poniedziałku na wtorek w dolnośląskich miejscowościach Leśna i Olszyna.

Dla tych dwóch miejscowości szacowane potrzeby to ok. 2,2 mln zł – zaznaczył minister.

Pieniądze zaczynają płynąć

Pomoc będzie przekazywana w kolejnych dniach. Przekazywane w środę pierwsze 350 tys. zł trafi m.in. do straży pożarnej, a 380 tys. zł przeznaczone będzie na wypłatę zasiłków do 6 tys. zł - podał szef MAC. To pierwsza pomoc dla poszkodowanych przeznaczona na bieżące potrzeby rodzin. Po ocenie strat będzie można uzyskać do 20 tys. zł na odbudowę domów i mieszkań.

Podkreślił, że podając kwoty przekazane na pomoc chce pokazać skalę zdarzeń i wyrazić współczucie mieszkańcom.

Ważne przeciwdziałanie

Boni przypomniał, że "Olszyna i Leśna, to takie miejsca, gdzie od powodzi 2010 r., co chwila coś się zdarza".

- W Olszynie wydano już w sumie 10 mln zł środków publicznych na pomoc, na odbudowę. W Leśnej jest to ok. 6 mln zł - wyliczył.

W ocenie ministra trzeba się "poważnie zastanowić nad tym jak przeciwdziałać tym stratom".

- To nie jest łatwe, bo to tereny górskie. Przy dużym opadzie zdarzenie trwa dość krótko. Półtorametrowa woda na ryneczku w Leśnej bardzo szybko opadła, teraz przemieszcza się do woj. lubuskiego - podkreślił. - Ale trzeba poszukać rozwiązań - dodał.

Ogromne straty

Oprócz Leśnej i Olszyny ucierpiały też Miłoszów i Świecie w powiecie lubańskim. Nocne nawałnice i gwałtownie przybierające potoki podtopiły wtedy wiele domów, zalane były drogi dojazdowe do kilku miejscowości, w niektórych miejscach woda sięgała 1,5 metra. W Leśnej z powodu podmycia i uszkodzenia gazociągu strażacy ewakuowali wtedy 46 osób z sześciu budynków, uszkodzone zostały linie energetyczne i zalane ujęcie wody.

Burmistrz Leśnej po nawałnicach:

Burmistrz Leśnej po nawałnicach: To katastrofa

Burmistrz Leśnej po nawałnicach: To katastrofa

Autor: dr/par / Źródło: PAP

Czytaj także: