Śląsk Wrocław otrzyma z budżetu miasta kolejne pieniądze na bieżące wydatki. Z kasy Wrocławia wypłynie ok. 2,5 mln zł. Prezydent tłumaczy, że pieniądze idą na promocję miasta.
- Żeby wesprzeć Śląsk oraz żeby promować Wrocław dzięki sukcesom Śląska w europejskich rozgrywkach postanowiliśmy promocyjnie przeznaczyć na Śląsk Wrocław kwotę 2 mln zł netto, co oznacza, że wydamy ok 2,5 mln zł z kasy miejskiej - ogłosił prezydent Rafał Dutkiewicz.
Pieniądze mają być przeznaczone na bieżącą działalność klubu. Prezes Śląska nie wyklucza, że zostaną wydane na wzmocnienia przed kolejnym sezonem. Nie jest jednak tajemnicą, że klub nadal ma zaległości finansowe wobec piłkarzy. W kwietniu miasto wpłaciło na konto Śląska 12 mln zł pożyczki, żeby odsunąć od klubu widmo bankructwa. Połowę tej kwoty Wrocław założył za drugiego właściciela, Zygmuna Solorza-Żaka, który wtedy odmówił dokapitalizowania klubu. Piłkarze nie dostawali pensji i premii, konto WKS-u zajął urząd skarbowy.
- Dokładamy 2 mln zł i życzymy piłkarzom dalszych sukcesów. Pieniądze wchodzą do budżetu i wszystko co Śląsk robi jest bieżącą działalnością: kupowanie zawodników, płacenie zawodnikom pensji, dbanie o porządek, wynajmowanie samolotu jak się leci do Czarnogóry itd. - ocenił Dutkiewicz.
Po rozmowie z Solorzem
Prezydent Wrocławia jest też świeżo po rozmowie z Zygmuntem Solorzem-Żakiem, współwłaścicielem klubu. - Jestem z niej bardzo zadowolony. Czeka nas jeszcze dopełnienie finansowe w ostatnim kwartale i z całą pewnością zrobimy to wspólnie - zadeklarował Dutkiewicz.
Autor: ansa/par / Źródło: UM Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Śląsk Wrocław