Wycofania podpisów nie przewiduje się. Kulisy rejestracji 17. kandydata do KRS

[object Object]
Marszałek Sejmu nie podał do publicznej wiadomości list poparcia kandydatów i uznał, że podpisów poparcia wycofać nie można | "Kropka nad i" TVN24 13.02.2018tvn24
wideo 2/6

Siedemnasty kandydat do nowej Krajowej Rady Sądownictwa został zarejestrowany mimo, że część sędziów wycofała swoje podpisy dla jego kandydatury. "Ustawa nie przewiduje możliwości wycofania poparcia" - twierdzi Centrum Informacyjne Sejmu.

Maciej Nawacki, doktor nauk prawnych, prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie, jest ostatnim jak dotąd kandydatem do Krajowej Rady Sądownictwa ujawnionym przez Kancelarię Sejmu. Jego nazwisko zostało podane do publicznej wiadomości w piątek 16 lutego późnym popołudniem.

Zanim do tego doszło, dzień wcześniej dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka informował, że trwa sprawdzanie prawidłowości zgłoszenia jeszcze dwóch kandydatów i że służby marszałka mają wątpliwości co do dwóch kandydatów - jeden z nich jest sędzią w stanie spoczynku, w przypadku drugiej kandydatury wycofano podpisy poparcia.

Sędzią w stanie spoczynku, który wyraził wolę kandydowania do nowej KRS jest Mariusz Lewiński, którego wraz z podpisami poparcia co najmniej dwóch tysięcy obywateli zgłosiła organizacja KPN Niezłomni Adama Słomki. Wynika więc z tego, że część sędziów wycofała podpisy poparcia wobec kandydatury Macieja Nawackiego. "Dziennik Gazeta Prawna" podaje, że początkowo kandydat Maciej Nawacki dysponował 28 podpisami poparcia sędziów, ale pięcioro z nich wycofało podpisy, gdy zgłoszenie było już u marszałka.

Ustawa nie przewiduje wycofania poparcia

Gdy zapytaliśmy, w jaki sposób marszałek rozstrzygnął wątpliwości w kwestii liczby wymaganych podpisów poparcia dla tego kandydata, dowiedzieliśmy się, że raz złożonych podpisów wycofać nie można.

"Ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa szczegółowo reguluje kwestie związane z wyborem członków KRS i precyzyjnie określa kolejność czynności z tym związanych. Jednocześnie ustawa nie przewiduje możliwości wycofania poparcia sędziego - kandydata na członka Rady. Dopuszczalność wycofania poparcia powinna wynikać z przepisów i nie można jej domniemywać" - poinformowało nas Centrum Informacyjne Sejmu.

Wszystko wskazuje na to, że marszałek Sejmu sam podjął decyzję, jak traktować wycofane podpisy. Nie skorzystał z możliwości poddania ich weryfikacji przez Państwową Komisję Wyborczą, choć ma takie prawo, nadane przez nową ustawę o Krajowej Radzie Sądownictwa. W piątek 16 lutego, tuż przed ujawnieniem siedemnastej kandydatury, Anna Godzwon z Krajowego Biura Wyborczego poinformowała nas, że marszałek nie zwracał się o weryfikację podpisów pod żadną z kandydatur do nowej KRS.

Ustawa milczy - różne interpretacje

Czy rzeczywiście marszałek Sejmu miał prawo uznać, że raz złożonego podpisu wycofać nie można? Okazuje się, że różni prawnicy mają na ten temat różne zdania.

- O ile w prawie cywilnym, pod pewnymi warunkami, można odwołać oświadczenie woli, o tyle w tym przypadku mamy do czynienia nie z cywilną sprawą między osobami, a z procedurą podobną do wyborczej. Składanie podpisów poparcia pod kandydaturą do instytucji publicznej powinno być rozważne i przemyślane, bo wybór rodzi skutki prawne nie tylko dla popierającego, ale przede wszystkim dla sfery publicznej. Nie wydaje mi się więc, żeby w tym przypadku wycofanie podpisów mogło być skuteczne - powiedział tvn24.pl prof. Maciej Gutowski, przewodniczący komisji legislacyjnej Naczelnej Rady Adwokackiej.

Inne zdanie w tej samej kwestii ma sędzia Waldemar Żurek, rzecznik prasowy obecnej Krajowej Rady Sądownictwa, na co dzień rozpatrujący apelacje w sprawach cywilnych.

- To prawda, że mamy tu do czynienia ze sprawami publicznymi, a nie cywilnymi. Wydaje się jednak naturalne i logiczne, że jeżeli w trakcie procedury sędziowie wcześniej popierający kandydata powzięli jakieś informacje, czy znaleźli się w okolicznościach uniemożliwiających dalsze popieranie, to powinni mieć możliwość skutecznego wycofania tego poparcia do momentu przegłosowania kandydatów przez Sejm. Tłumaczenie, że ustawa tego nie przewiduje, przeraża mnie. Wielu okoliczności przecież ustawa nie przewiduje. Załóżmy, całkowicie teoretycznie, że ktoś z kandydatów umrze. Czy więc kandydatura zmarłego też zostanie poddana pod głosowanie, bo ustawa nie przewiduje umorzenia postępowania w takiej sytuacji? - mówi sędzia Waldemar Żurek.

Co by się działo, gdyby wycofanie podpisów było skuteczne

Profesor Gutowski, który konsekwentnie twierdzi, że nowa ustawa o KRS jest niekonstytucyjna, zauważa jednak, że dopuszczenie możliwości wycofywania podpisów, mogłoby zdezorganizować procedurę wyborczą nie tylko przy wyborach do Krajowej Rady Sądownictwa.

- Gdyby była możliwości wycofywania podpisów poparcia w procedurze wyborczej, to powstaje pytanie, czy obywatele, którzy poparli kandydatów w wyborach powszechnych do parlamentu czy do samorządu, również mogą wycofać poparcie. Odpowiedź wydaje się oczywista, że nie mogą. Gdyby mogli, miałoby to wpływ na stabilność procesu wyborczego - mówi prof. Gutowski.

Sędzia Żurek twierdzi natomiast, że podpisy poparcia składane przez sędziów nie powinny wprost być porównywane z poparciem obywateli dla kandydatów chcących wystartować wyborach.

- Jeżeli wycofanie części podpisów poparcia sędziów dla kandydata do KRS miałoby w jakimś stopniu zdezorganizować procedurę wyboru, to niestety taki jest nieuchronny koszt uchwalenia niekonstytucyjnej ustawy. Nie zakładam z góry, że grupa sędziów w Olsztynie najpierw poparła, a potem wycofała poparcie, żeby utrudnić wybory. Obecna ustawa nie zapobiega jednak takim sytuacjom i nie jest to jedyna jej wada - mówi sędzia Żurek.

Decyzja marszałka niezaskarżalna

Wątpliwości prawne w kwestii, czy można wycofać podpisy albo czy można nie uznać wycofania, zostały rozstrzygnięte w gabinecie marszałka Marka Kuchcińskiego. Czy marszałek podjął poprawną decyzję - nikt poza nim tego nie rozstrzygnie. O ile ustawa o nowej KRS przewiduje możliwość zaskarżenia do Sądu Najwyższego odmowy rejestracji kandydata, o tyle od decyzji marszałka o zarejestrowaniu kandydata nie ma w ustawie żadnej drogi odwoławczej.

Tymczasem wciąż nierozstrzygnięty pozostaje spór o to, czy nazwiska sędziów popierających kandydatów do KRS są tajne czy jawne. Kancelaria Sejmu opublikowała dokumenty kandydatów bez list poparcia. Powołuje się przy tym na przepis ustawy, który mówi, że dokumenty kandydatów marszałek podaje do publicznej wiadomości, ale bez załączników. Tymczasem listy poparcia są właśnie załącznikami do zgłoszeń. Nie ma więc ich na stronach internetowych Sejmu.

Przypomnijmy, że w pierwotnym kształcie projekt ustawy o KRS napisany przez prezydenta Andrzeja Dudę zakładał pełną jawność wszystkich dokumentów o kandydatach. Jednak w pracach komisji sejmowej, na wniosek posła sprawozdawcy Waldemara Budy z Prawa i Sprawiedliwości, wprowadzono poprawkę uniemożliwiającą publikowanie list poparcia.

Pozarządowa Fundacja Forum Obywatelskiego Rozwoju zażądała od marszałka ujawnienia nazwisk sędziów popierających kandydatury do KRS, powołując się na prawo o dostępie do informacji publicznej. Kancelaria Sejmu wydłużyła termin na udzielenie odpowiedzi i wciąż rozpatruje ten wniosek.

Sejmowa opinia, czy można ujawnić sędziów popierających kandydatów

Opozycyjny klub Nowoczesnej zamówił natomiast w Biurze Analiz Sejmowych ekspertyzę dotyczącą tego, czy nazwiska sędziów popierających kandydatów są jawne czy też nie. Opinia sporządzona przez naczelnika wydziału analiz prawnych BAS Adama Karczmarka sprowadza się do tego, że nie ma przeszkód prawnych, aby nazwiska sędziów popierających kandydatów do KRS ujawnić. Zastrzega jednak, że ujawnienie tej informacji mogłoby być możliwe dopiero po wyborze sędziów do KRS. Dr Kaczmarek dowodzi, że:

:: Nazwiska sędziów popierających kandydatury są informacją publiczną. Ustawa nie przewiduje wprawdzie podawania ich do publicznej wiadomości, czym innym jest jednak podanie informacji do publicznej wiadomości, a czym innym udostępnianie jej na jednostkowe żądanie obywatela.

:: "Bez wątpienia informacją publiczną może być informacja o trybie postępowania w związku z wyborem członków organu konstytucyjnego, jakim jest Krajowa Rada Sądownictwa".

:: "Informacja o osobach zgłaszających kandydaturę sędziego na członka KRS, w sytuacji, gdyby został on na tę funkcję wybrany, jest informacją o warunkach powierzenia funkcji publicznej".

W przypadku odmowy udzielenia informacji publicznej przez urząd, albo gdy urząd zwleka, obywatelowi żądającemu informacji przysługuje skarga do sądu.

Nieoficjalnie wiadomo, że Prawo i Sprawiedliwość chce, aby wybór sędziów do nowej Krajowej Rady Sądownictwa nastąpił na najbliższym posiedzeniu Sejmu. Na razie jednak punktu tego nie ma w porządku obrad planowanym na 27 i 28 lutego oraz 1 marca. Zanim dojdzie do głosowania na posiedzeniu plenarnym, kandydatury musi jeszcze rozpatrzyć komisja sejmowa.

Centrum Informacyjne Sejmu niezmiennie informuje, że "trwa sprawdzanie ostatniego z 18 zgłoszeń".

Autor: jp/adso / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał zajmować luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Według posła PiS Kazimierza Smolińskiego jego pobyt mógł być spowodowany utrudnioną komunikacją po mieście. - W Gdańsku pięć kilometrów to podobnie jak w Warszawie, jest duży ruch przecież - powiedział w "Kropce nad i". - Nigdy bym nie wpadł na to, żeby wynająć hotel pięć kilometrów od swojego miejsca zamieszkania i żeby Sejm za ten hotel zapłacił - mówił z kolei Tomasz Trela (Nowa Lewica).

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Źródło:
TVN24

Na polecenie premiera Donalda Tuska polskie placówki i dyplomaci są w gotowości do pomocy naszym obywatelom. Gdyby Donald Trump nakazał przeprowadzić masowe deportacje osób przebywających w USA nielegalnie, mogłoby to dotknąć również Polaków. - Władze Chicago zabroniły policji i służbom miejskim pytania o status imigracyjny - uspokaja Łukasz Dudka, szef największej gazety polonijnej w USA.

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

Źródło:
Fakty TVN

Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców z warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

- My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Cztery tysiące żołnierzy z Korei Północnej, czyli blisko 40 procent ze wszystkich wysłanych przez reżim do walki przeciwko Ukraińcom, zostało wyeliminowanych z działań bojowych - podaje BBC, powołując się na doniesienia zachodnich urzędników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zginęło prawdopodobnie około tysiąca z nich.

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

Źródło:
BBC, PAP

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski pokazał na spotkaniu z wyborcami w Szczecinie fakturę za wynajęcie sali na spotkanie z Karolem Nawrockim, którą uregulowało biuro poselskie Czesława Hoca (PiS). - Oni się niczego nie nauczyli. Dlatego musimy zamknąć sprawę rozliczeń jak najszybciej - mówił Trzaskowski. Powiedział też, co zrobi pierwszego dnia prezydentury, gdy wygra wybory.

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Źródło:
TVN24, PAP

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Proboszcz ogłosił z ambony, że w wizytach duszpasterskich będzie go wspierał "serdeczny przyjaciel". Okazało się, że chodzi o Dariusza L., podejrzanego o molestowanie dziewięciorga dzieci. Mężczyzna miał dotykać jedno z dzieci po pośladkach podczas lekcji religii. Kuria przeprasza "wszystkich, których ta sprawa zaniepokoiła lub dotknęła".

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Źródło:
tvn24.pl / Dziennik Zachodni

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, odnosząc się publikacji portalu Strefa edukacji na temat kontrowersji wokół jej wykształcenia, oświadczyła, że ma wykształcenie wyższe licencjackie. - Nie jestem magistrem i nigdy nie ubiegałam się o stanowiska tego wymagające - podkreśliła.

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Źródło:
PAP

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild

Trzy osoby, w tym dwoje pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi, zostało zatrzymanych w śledztwie dotyczącym oszustw i prania brudnych pieniędzy. Jak poinformowała prokuratura, według szacunków z sądu zniknęło blisko milion złotych. Możliwe jednak, że po doszacowaniu suma strat będzie większa.

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Źródło:
TVN24, PAP

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci zatrzymali 32-latka podejrzanego o gwałt i psychiczne znęcanie się nad dwiema kobietami. Ofiary same zgłosiły swojego oprawcę funkcjonariuszom. - Były przez niego zastraszane, poniżane, a ich codzienne życie zmieniało się w piekło - opisała starszy aspirant Aleksandra Freus z wrocławskiej policji.

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

Źródło:
PAP

Policja w Houston w Teksasie ma duży kłopot ze szczurami, które spożywają narkotyki skonfiskowane i przechowywane w magazynach. Nawet deratyzatorzy nie radzą sobie z plagą. Do tej pory gryzonie miały wpływ na bieg przynajmniej jednej bieżącej sprawy.

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Źródło:
PAP, CBS News
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zaledwie miesiąc temu zapadła decyzja o ich misji wojskowej w Polsce. Dziś norweskie F-35 są już u nas i pomagają w ochronie wschodniej flanki NATO. Ich piloci stacjonują w bazie w Krzesinach pod Poznaniem, gdzie ćwiczą razem z polskimi pilotami. 

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Źródło:
Fakty TVN

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

- Po raz kolejny można było usłyszeć i zobaczyć, dlaczego z taką determinacją walczyłem wspólnie z innymi demokratami w Polsce, żeby tych ludzi odsunąć od władzy - mówił premier Donald Tusk, odpowiadając z mównicy Parlamentu Europejskiego krytykującym go w czasie debaty politykom polskiej opozycji. Wcześniej w środę szef rządu przedstawiał priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE. Po nim głos zabrał między innymi europoseł PiS Patryk Jaki, który utrzymywał, że Tusk "dla konkurencji politycznej ogłosił Norymbergę". - Ursula von der Leyen namaściła pana na polskiego premiera i od tego czasu zachowuje się pan jak niemiecki namiestnik - mówiła Anna Bryłka z Konfederacji.

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

Źródło:
TVN24, PAP

Kierowcy na terenie siedmiu województw powinni zachować szczególną ostrożność. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą. W kolejnych dniach możliwe są marznące opady, a także silny wiatr.

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ośmioletnia kotka o imieniu Mittens w ciągu 24 godzin trzy razy leciała samolotem między Nową Zelandią a Australią. Pracownicy lotniska nie zauważyli klatki ze zwierzęciem podczas rozładunku luku bagażowego.

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Źródło:
BBC
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w niedzielę, 26 stycznia, zagra już po raz 33. Na błoniach Narodowego stanęła scena, miasteczko i główne studio. Dzień wcześniej, w sobotę, wystartują stamtąd uczestnicy Biegu "Policz się z cukrzycą". Organizacja Finału WOŚP i towarzyszących wydarzeń spowoduje zmiany w ruchu i parkowaniu.

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę, 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę, wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24