Merkel: Auschwitz to był niemiecki obóz zarządzany przez Niemców. Ważne, żeby to podkreślić

[object Object]
Angela Merkel: to był niemiecki obóz zarządzany przez Niemcówtvn24bis
wideo 2/5

Kanclerz Niemiec Angela Merkel i premier Mateusz Morawiecki przyjechali w piątek do Oświęcimia, gdzie na terenie byłego obozu koncentracyjnego odbyły się uroczystości 10-lecia Fundacji Auschwitz-Birkenau. - Auschwitz to był niemiecki obóz śmierci zarządzany przez Niemców. Ważne, aby to podkreślić. Ważne, aby jasno wskazać sprawców - mówiła niemiecka polityk. To pierwsza wizyta kanclerz Merkel w Auschwitz.

Obecność polityków w Miejscu Pamięci ma związek z 10. rocznicą powstania Fundacji Auschwitz-Birkenau, której celem jest finansowanie konserwacji historycznych obiektów. Niemcy przekazały dotychczas 60 milionów złotych na fundusz wieczysty, którym zarządza fundacja. Zapowiadają, że przekażą kolejne 60 milionów.

Zwiedzili Miejsce Pamięci, złożyli wieńce

Kanclerz Angela Merkel - dla której jest to pierwsza wizyta na terenie dawnego niemieckiego nazistowskiego obozu Auschwitz-Birkenau - i premier Mateusz Morawiecki rozpoczęli zwiedzanie Miejsca Pamięci Auschwitz od budynku krematorium. Później przeszli przez bramę główną z napisem "Arbeit macht frei".

Politycy zwiedzili przed południem część ekspozycji w Muzeum Auschwitz. Widzieli budynek krematorium I. Weszli do bloku 4., w którym ukazana jest masowa zagłada Żydów. Są tam między innymi włosy ofiar i puszki po gazie cyklon B, którego Niemcy używali do mordowania ludzi.

Następnie przywódcy obu krajów złożyli wieńce z kwiatów w barwach narodowych Niemiec oraz Polski przed Ścianą Straceń na dziedzińcu Bloku 11.

Pierwszą egzekucję przed Ścianą Straceń Niemcy przeprowadzili 11 listopada 1941 roku. Rozstrzelali wówczas 76 więźniów, niemal wyłącznie Polaków. Egzekucje w tym miejscu przeprowadzali do końca 1943 roku. Zastrzelili wiele tysięcy osób, wśród których były też kobiety i dzieci.

"Ten, kto jest bierny wobec przekłamań historycznych, jest jakby współautorem tych przekłamań"

Następnie Merkel i Morawiecki udali się do oddalonego o około trzy kilometry byłego obozu Auschwitz II-Birkenau. To tam Niemcy dokonali masowej zagłady Żydów. Miejsce to jest także symbolem męczeństwa narodów romskiego i polskiego. W historycznym budynku tak zwanej centralnej sauny odbyła się uroczystość 10-lecia istnienia Fundacji Auschwitz-Birkenau.

- Zofia Kossak-Szczucka (współzałożycielka Żegoty - red.) mówiła, że ten, kto jest bierny wobec zła jest jak gdyby współuczestnikiem zła. My dzisiaj możemy powiedzieć o nas, że ten, kto jest bierny wobec przekłamań historycznych, jest jakby współautorem tych przekłamań - powiedział Mateusz Morawiecki. - Dlatego dzisiaj wszyscy musimy o prawdę tamtych czasów dbać z największą starannością - podkreślił.

Zaznaczył, z tego powodu strona polska stara się od władz Austrii odkupić tereny po dawnym obozie Mauthausen-Gusen, gdzie zginęła - jak mówił Morawiecki - część polskiej inteligencji. - Nie możemy dopuścić do tego, żeby tereny po dawnych obozach koncentracyjnych i obozach zagłady zamieniały się w miejsca niegodne upamiętnienia, miejsca, które służą do innych celów - oświadczył.

Morawiecki: bierność wobec przekłamań historycznych oznacza bycie ich współautorem
Morawiecki: bierność wobec przekłamań historycznych oznacza bycie ich współautoremtvn24bis

- Druty, mury, domy, chodniki, baraki są niemymi świadkami tamtych zbrodni, zbrodni z czasów II wojny światowej popełnianych na więźniach, na Żydach, Polakach, jeńcach rosyjskich, na Romach, Sinti - mówił premier. Zwrócił uwagę, że odchodzą ludzie, którzy byli świadkami tamtych strasznych czasów. - Tym bardziej jesteśmy zobowiązani do tego, żeby tę pamięć pielęgnować. Bo jeżeli pamięć odchodzi, to tak jakbyśmy drugi raz skrzywdzili ludzi, którzy przeszli tutaj przez piekło, przeszli przez niewyobrażalne cierpienia - powiedział Morawiecki.

"Dzisiaj musimy o pamięć dbać tak, jak byśmy dbali o tamtych ludzi"

Nawiązywał do słów Emmanuela Levinasa, filozofa pochodzenia żydowsko-litewskiego, który mówił, że brak pamięci i zapomnienie, to jakby znowu przyznawać rację złu przeciwko dobru. - Dzisiaj musimy o pamięć dbać tak, jak byśmy dbali o tamtych ludzi. Tyle możemy dla nich zrobić - powiedział premier i dodał, że w związku z tym staramy się dbać o wszystkie takie miejsca pamięci. W tym kontekście powiedział, że kilka dni temu odwiedził Skarżysko-Kamienną i był "poruszony historią miejsca w sumie nieznanego". Jak mówił znajdujący się tam zakład przemysłu obronnego Mesko w czasie II wojny światowej był zamieniony w obóz pracy. - To był szczególny obóz pracy, bo zginęło tam w męczarniach, w torturach, z głodu, chorób i z wycieńczającej bestialskiej pracy 35 tysięcy ludzi. Takich miejsc na obszarze okupowanym przez III Rzeszę, przez Niemcy hitlerowskie, są dziesiątki, pewnie nawet setki - powiedział. Dodał, że podczas spotkania z kanclerz Merkel mówił jej o Treblince, gdzie zginęło około 800 tysięcy osób w "okrutny sposób mordowanych".

Morawiecki: świadectwa z tamtych czasów budują teraźniejszość

Premier mówił, że "nie możemy dopuścić, żeby tereny po dawnych obozach koncentracyjnych i obozach zagłady zamieniały się w miejsca niegodne upamiętnienia, miejsca, które służą do innych celów". Jego zdaniem, "świadectwa z tamtych czasów budują dzisiejszą teraźniejszość". - Jednym ze świadectw jest świadectwo chłopca żydowskiego, który ocalał z Holokaustu i mówił: "Ja nie sądziłem, że są jeszcze jakieś miasta. Po tym zniszczeniu, które dotknęło moje miasto, żyłem wśród lasów, wśród pól, myślałem, że już nie ma tylu ludzi" - cytował Morawiecki. Przekonywał, że "to poruszające świadectwo pokazuje, w jakiej przestrzeni mentalnej, w jakiej traumie żyli ci ludzie".

Morawiecki zapewnił, że państwo polskie "zobowiązuje się do dbania o pamięć o tamtych czasach, pamięć o zbrodniach nazistowskich Niemiec". - Sprawiedliwość, spóźniona wobec ofiar, wymaga tej pamięci, a jednocześnie zadośćuczynienie wobec żyjących i wobec tych, których dzisiaj nie ma, ale wobec których winni jesteśmy pamięć, również jest elementem tej sprawiedliwości, o którą będziemy dbać - zapowiedział Morawiecki.

Merkel: odczuwam głęboki wstyd

Angel Merkel wyznała, że odczuwa "głęboki wstyd, biorąc pod uwagę barbarzyńskie zbrodnie, które zostały tu popełnione przez Niemców". - Były to zbrodnie i przestępstwa, które wykraczały poza wszelkie granice tego, co można było sobie wyobrazić, szczególnie biorąc pod uwagę te straszliwe rzeczy, które wyrządzono kobietom, dzieciom i mężczyznom w tym miejscu - podkreśliła Merkel. Biorąc pod uwagę ten obraz - dodała - należałoby zachować ciszę. - Jakież to słowa mogłyby cały ten smutek opisać, ten smutek i to cierpienie tych osób, które zostały tutaj zamordowane, były torturowane i zginęły - mówiła.

"Nie będziemy tolerowali żadnego antysemityzmu"

Merkel podkreśliła, że takie wartości jak nienaruszalna godność człowieka, wolność, demokracja i praworządność "mogą być łatwo zranione". Dlatego - jej zdaniem - trzeba te wartości umacniać i chronić, dbać o nie w codziennym życiu, a także w wymiarze narodowym i w politycznym dyskursie. - W tych dniach nie jest to zwykła retoryka, w tych dniach jest to niezmiernie istotne, aby to jasno powiedzieć, ponieważ, niestety, obserwujemy zwiększenie się rasizmu i szerzenia nienawiści oraz ataków na tym tle. Widzimy również, że liberalna demokracja jest atakowana i często dochodzi do rewizjonizmu historycznego w interesie grupy, która nienawidzi gatunku ludzkiego. Szczególnie przyglądamy się antysemityzmowi, który zagraża życiu społeczności żydowskiej w Niemczech, w Europie i na całym świecie. Tym mocniej musimy powiedzieć, że nie będziemy tolerowali żadnego antysemityzmu - zapewniła Merkel. Kanclerz Niemiec podkreśliła, że "ludzie w Niemczech i w całej Europie muszą się czuć bezpiecznie, tak jak u siebie w domu". Dodała, że były niemiecki obóz zagłady w Auschwitz jest tym miejscem, które "zobowiązuje każdego z nas, aby codziennie być uważnym i ostrożnym, a także, aby pamiętać o czynniku ludzkim i aby chronić godność naszych najbliższych".

Merkel: to, co tutaj się działo jest niepojęte dla ludzkiego rozumu

Kanclerz Niemiec stwierdziła, że w tym miejscu, które "jest symbolem największej zbrodni w ludzkości", milczenie nie może być jedyną odpowiedzią. - To miejsce zobowiązuje nas, aby utrzymać pamięć o tym, co tutaj się wydarzyło. Musimy pamiętać o zbrodniach, do których doszło w tym miejscu, jasno je zdefiniować - oświadczyła Merkel. Nazwa Auschwitz - jak wskazywała - symbolizuje miliony ofiar i morderstw popełnionych na Żydach, to symbol Holokaustu. - Auschwitz jest też symbolem morderstwa i ludobójstwa Sinti Roma, zamordowania więźniów politycznych, przedstawicieli inteligencji polskiej, członków ruchu oporu, więźniów z byłego Związku Radzieckiego i innych krajów, osób homoseksualnych, osób niepełnosprawnych, tak jak i wielu, wielu innych osób z całej Europy - zauważyła szefowa niemieckiego rządu. - Cierpienia w Auschwitz, śmierć w komorach gazowych, zimno, głód, pseudomedyczne eksperymenty, praca przymusowa do pełnego wycieńczenia - to, co tutaj się działo, jest niepojęte dla ludzkiego rozumu - oceniła. - Oficjalnie jest to miejsce, które nazywa się Auschwitz-Birkenau Niemiecki Narodowo-Socjalistyczny Obóz Pracy i Śmierci. Ta nazwa jest ważna, jako pełna nazwa. Oświęcim znajduje się w Polsce, ale w październiku 1939 roku Auschwitz jako część niemieckiej Rzeszy został zaanektowany. Wtedy był to niemiecki obóz śmierci zarządzany przez Niemców. Ważne jest dla mnie, aby to podkreślić, ważne, aby jasno wskazać sprawców. Jesteśmy to winni ofiarom i nam samym - oświadczyła kanclerz Niemiec.

"To miejsce jest świadectwem i to świadectwo należy utrzymać"

Kanclerz Niemiec wyraziła radość ze spotkania i obecności na uroczystości osób, które przeżyły Zagładę. Zwracając się do nich, powiedziała: - To właśnie państwo w ciągu ostatnich kilku lat, również dzisiaj, opowiadacie, jak wtedy było. Można sobie tylko wyobrazić, ile siły to państwa kosztuje, żeby przeciwstawić czoła tym bolesnym wspomnieniom, aby mieć te wspomnienia przed oczami, aby przyjechać do tego miejsca ponownie. - Państwo dzielą się swoją historią, po to, aby młodsi mogli się z tego uczyć. To państwo pokazują tę siłę, która inspiruje do zjednoczenia. Państwo jesteście wielcy. Jestem niezmiernie wdzięczna, że możemy się uczyć od państwa i państwa słuchać - dodała Merkel. Cytując niemiecko-irańskiego pisarza Navida Kermaniego, wskazała, że aby w ogóle można było zawrzeć w naszych sercach pamięć o tym miejscu, należy zobaczyć miejsca takie jak Auschwitz na własne oczy. "Te miejsca, gdzie Niemcy zniszczyły godność ludzką, aby udać się do tych krajów, które Niemcy utopiły we krwi" - cytowała. - To miejsce jest świadectwem i to świadectwo należy utrzymać - oświadczyła kanclerz Niemiec. - Kto przyjeżdża do obozu i widzi drut kolczasty, wieże strażnicze, baraki i pozostałości po krematoriach, komorach gazowych, ten nigdy tego nie zapomni. To wspomnienie, jak pisze Kermani, na pewno wypisze się, wypali w sercu - zaznaczyła Merkel.

Merkel o wsparciu fundacji

Kanclerz Niemiec podkreśliła, że dzięki działalności fundacji robi się wszystko, aby to miejsce pokazywało swoje świadectwo, m.in. odnowione zostały obozowe baraki. - Plany konserwacyjne na następne 25 lat wymagają o wiele większego kapitału dla fundacji. Niemcy znacząco przyczynią się do tego kapitału, wczoraj wspólnie wraz z premierami krajów związkowych to ustaliliśmy - powiedziała Merkel. - To miejsce jest miejscem nauki, świadectwa, ale też zwiększenia świadomości. Jest to miejsce, który ma jasny przekaz: nigdy więcej! I za to jestem niezmiernie wdzięczna - dodała kanclerz Niemiec. Jak mówiła, "nic nie przywróci życia tym osobom, które zostały tutaj zamordowane i nic nie sprawi, aby cofnąć czas i usprawiedliwić te niemieckie morderstwa". - To jest częścią niemieckiej historii i tę historię trzeba opowiadać zawsze i zawsze, po to, abyśmy byli czujni i uważni, aby takie zbrodnie nawet w zalążku się nie powtórzyły - podkreślała. Merkel mówiła, że trzeba godnie czcić pamięć ofiar. - Kłaniam się głęboko każdej z tych osób, składam hołd ofiarom Holokaustu, ich rodzinom. Bardzo dziękuję, że mogłam być dzisiaj tutaj z państwem - zakończyła swoje wystąpienie Merkel.

"Miejsce to już na zawsze będzie przestrogą dla wszystkich pokoleń"

List do uczestników uroczystości skierował prezydent Andrzej Duda. Odczytał go podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski. Prezydent podziękował działaczom fundacji za pracę na rzecz "zachowania dla kolejnych pokoleń tego wstrząsającego miejsca kaźni i pamięci o ponad milionie ofiar niemieckiego, nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady w Oświęcimiu". Prezydent podkreślił, że niedawne obchody 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej przypomniały ludzkości o zniszczeniu niepodległej Polski przez hitlerowską III Rzeszę. "Na okupowaną przez siebie ziemię Niemcy przynieśli fabryki śmierci i zbudowali nieznaną w dziejach machinę zagłady" - napisał Andrzej Duda. Zaznaczył, że symbolem tego zorganizowanego ludobójstwa jest Auschwitz-Birkenau. "Tutaj mordowano Żydów, a także Polaków, Romów i Sinti, jeńców sowieckich. Ta ziemia, te mury przesiąknięte są strachem, krzykiem, łzami i krwią masowo zabijanych ludzi. Miejsce to już na zawsze będzie przestrogą dla wszystkich pokoleń przed tym, do jakich zbrodni zdolny jest człowiek opętany nienawiścią i pogardą dla innych narodowości" - podkreślił Duda.

Angela Merkel i Mateusz Morawiecki po zakończeniu uroczystości zapalili znicze na pomniku ofiar Auschwitz, który znajduje się w byłym niemieckim obozie Auschwitz II-Birkenau pomiędzy ruinami największych komór gazowych.

Autor: ads,js//now / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Prezydent elekt Donald Trump wraca do kwestii nabycia Grenlandii. "Stany Zjednoczone Ameryki uważają, że posiadanie i kontrola nad Grenlandią są absolutną koniecznością" - stwierdził Trump we wpisie w swoim serwisie społecznościowym, przy okazji ogłaszania nominacji na ambasadora USA w Danii.

Trump: posiadanie i kontrola Grenlandii są dla USA absolutną koniecznością

Trump: posiadanie i kontrola Grenlandii są dla USA absolutną koniecznością

Źródło:
PAP

Od maja 2023 roku do kwietnia 2024 roku w Nigerii porwano ponad dwa miliony osób. Ich rodziny zapłaciły porywaczom łącznie aż 1,42 miliarda dolarów okupu - poinformowało Narodowe Biuro Statystyczne, powołując się na dane nigeryjskich służb bezpieczeństwa.

W tym kraju w ciągu roku porwano dwa miliony osób

W tym kraju w ciągu roku porwano dwa miliony osób

Źródło:
PAP

Sprawca ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu był znany niemieckim służbom. Już kilka lat temu mężczyzna groził popełnieniem przestępstw. Na swoim koncie ma także wyrok. Ponad 10 lat temu był skazany na 90 dni więzienia za zakłócanie spokoju publicznego - poinformowały lokalne władze.

Kilka razy groził, miał na koncie wyrok. Zamachowiec z Magdeburga był znany służbom   

Kilka razy groził, miał na koncie wyrok. Zamachowiec z Magdeburga był znany służbom   

Źródło:
PAP

W niedzielę w jednym z mieszkań w Rumii (województwo pomorskie) znaleziono ciało 36-letniego mężczyzny. Prawdopodobną przyczyną zgonu było zatrucie czadem. Służby wyjaśniają okoliczności tragedii.

W mieszkaniu ciało 36-latka. "Apelujemy o zachowanie ostrożności"

W mieszkaniu ciało 36-latka. "Apelujemy o zachowanie ostrożności"

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24