Bilans ofiar śmiertelnych powodzi, która nawiedziła Toskanię, wzrósł do ośmiu osób - poinformowały we wtorek władze włoskiego regionu. W prowincji Prato znaleziono ciało poszukiwanego 84-letniego mężczyzny.
Katastrofalne powodzie nawiedziły w zeszłym tygodniu Toskanię. W wyniku przejścia żywiołu zginęło osiem osób - poinformowały we wtorek władze włoskiego regionu. W prowincji Prato znaleziono ciało poszukiwanego 84-letniego mężczyzny. Wcześniej pisaliśmy o siedmiu osobach zabitych.
Powódź w Toskanii. Trwa akcja sprzątania
W rejonie Prato, Florencji, Livorno, Pistoi i Pizy trwa akcja sprzątania ton błota i usuwania zniszczeń spowodowanych przez powódź. Straty w regionie oszacowano na około pół miliarda euro. Pomoc niesie wielu ochotników, w tym także uczniowie miejscowych szkół średnich, którzy dni nauki zamienili na pracę przy sprzątaniu ulic i zalanych domów. W miejscowości Campi Bisenzio koło Florencji, jednej z najbardziej zniszczonych w wyniku powodzi, w akcji udział bierze 20 migrantów z pobliskiego ośrodka pobytowego. Przyłączyli się także policjanci, którzy pomagają ludności Toskanii w swoje dni wolne.
Włoska straż pożarna podała, że w ciągu pięciu dni przeprowadziła 5800 interwencji.
Zmiany klimatu
Jak pisze włoska agencja prasowa ANSA, powódź spowodowana obfitymi opadami deszczu w Toskanii to kolejne ekstremalne zjawisko pogodowe, które nawiedziło ten kraj. Zdaniem ekologów jest związane ze zmianami klimatu spowodowanymi działalnością człowieka.
- Kruchość Włoch w obliczu zmiany klimatu będzie ogromna - powiedział w niedzielę europejski komisarz ds. gospodarki i były premier Włoch Paolo Gentiloni.
Źródło: PAP, ansa.it