Burza z ulewnymi opadami przeszła w piątek nad północno-zachodnimi regionami USA. W stanie Waszyngton pojawiły się rozległe powodzie. Do walki ze skutkami żywiołu wysłano Gwardię Narodową.
Drogi, pola i domy w wielu miejscowościach stanu Waszyngton zostały zalane wodą. Wszystko z powodu silnego systemu burzowego z intensywnymi opadami deszczu, który w piątek przetoczył się przez północno-zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych.
Wysłano wojsko
Woda wdzierała się do domów, firm i pojazdów. Miejscami, jak na przykład w mieście Centralia w hrabstwie Lewis, konieczne były ewakuacje. Z powodu niebezpiecznych warunków konieczne było także zamknięcie kilku głównych dróg w stanie. Do usuwania skutków powodzi wysłano Gwardię Narodową.
Kilkadziesiąt tysięcy domów bez prądu
Według informacji przekazanej przez przedsiębiorstwa energetyczne, ponad 50 tysięcy gospodarstw domowych jest pozbawionych prądu. Biura rządu federalnego i szkoły w części stanu zostały zamknięte.
Meteorolodzy wydali ostrzeżenia przed ulewami, powodziami i silnym wiatrem dla wielu przybrzeżnych regionów na południowym zachodzie kraju.
Źródło: Reuters