Kolejna fala złej pogody nadciągnęła nad wschodnią i południową Hiszpanię. Dużymi ulewami jest zagrożona Majorka i obszary przybrzeżne w kontynentalnej części kraju.
Najbardziej intensywne opady deszczu są prognozowane we wtorek wieczorem, w nocy i przez całą środę. Jak ostrzegła krajowa agencja meteorologiczna AEMET, ulewy mają być długotrwałe.
Dla Balearów, w tym Majorki, a także przybrzeżnych obszarów Katalonii, Walencji i Andaluzji, ogłoszone zostały pomarańczowe alerty pogodowe. W niektórych miejscach u wybrzeży kontynentalnej części Hiszpanii obowiązują również ostrzeżenia niższego stopnia.
Podczas ulew na niektórych obszarach może spaść w sumie 150 litrów deszczu na metr kwadratowy. Opady mogą powodować wezbrania rzek i powodzie błyskawiczne.
Intensywne opady są spodziewane w prowincji Walencja w miejscach dotkniętych przez katastrofalną i tragiczną w skutkach powódź, która wystąpiła pod koniec października. Zespół zarządzania kryzysowego wydał specjalne ostrzeżenia dla zalanych miejscowości, wzywając do unikania podróży. Zaapelowano o śledzenie komunikatów służb. W gminie Chiva, jednej z najbardziej poszkodowanych, zamknięto szkoły. W niektórych miejscowościach we wtorek układane były worki z piaskiem, oczyszczano także systemy odwadniające.
W związku z przewidywanym gwałtownym pogorszeniem się pogody na Majorce zamknięto parki i place zabaw.
Deszczowa pogoda w Hiszpanii jest spodziewana co najmniej do piątku. W drugiej połowie tygodnia opady przemieszczą się w głąb kraju, ale nie powinny być już tak obfite.
Źródło: ENEX, El Pais, tvnmeteo.pl, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/ROMAN G. AGUILERA