Według prognoz meteorologów, wschodnia część Stanów Zjednoczonych już w ten weekend doświadczy przedwczesnego nadejścia zimowej pogody. Sprawcą zamieszania jest nadciągający z Kanady, szybko przemieszczający się front burzowy. Spowoduje on spadek temperatury na obszarach aż do południowej Florydy.
Według Narodowej Służby Pogodowej (NWS) około 155 milionów ludzi, od północnej części Wielkich Równin po głębokie południe, doświadczy mroźnej pogody do środy.
- Najważniejszym wydarzeniem pogodowym będzie znaczne ochłodzenie - powiedział Ashton Robinson Cook, meteorolog z Centrum Prognoz Pogody w College Park w stanie Maryland.
USA. Nadchodzi pierwszy w tym sezonie mróz
Fala mrozów przyniesie pierwsze opady śniegu w tym sezonie w regionie Wielkich Jezior. W Detroit, Buffalo i Chicago spodziewane są niewielkie opady deszczu lub śniegu w ten weekend - przekazał Ashton Robinson Cook.
W poniedziałek i wtorek, gdy zimne powietrze będzie przemieszczać się na południe, w Knoxville w stanie Tennessee i innych miejscach mogą pojawić się niewielkie opady śniegu, a prognozowana temperatura może wynieść -3 stopnie Celsjusza. Według prognoz, we wtorek temperatury mogą być rekordowo niskie - jak na ten okres w roku - w kilkunastu miastach na południowym wschodzie. Przykładowo mieszkańcy miasta Savannah w stanie Georgia oraz miasta Mobile w stanie Alabama zobaczą na termometrach -0,5 st. C., a mieszkańcy miasta Fort Myers na wybrzeżu Zatoki Meksykańskiej na Florydzie - około minus siedmiu stopni.
Atlanta, gdzie w piątek na termometrach było lekko powyżej 20 st. C, doświadczy pierwszego w tym sezonie mrozu. Temperatura w kolejnych dniach spadnie tam poniżej -3 st. C. Lokalne władze zaapelowały do mieszkańców, by owinęli odsłonięte rury wodociągowe, by zapobiec ich pękaniu.
Z drzew mogą spadać legwany
Prognozy wskazują, że Floryda i inne części południowo-wschodniej części kraju mogą doświadczyć najzimniejszego początku listopada od 1993 roku.
W subtropikalnym mieście Palm Beach zbliżające się ochłodzenie wywołało obawy o potencjalne zagrożenie, praktycznie nieznane w innych częściach USA. Chodzi o spadające legwany. Eksperci ds. dzikiej przyrody twierdzą, że spadek temperatury poniżej 10 stopni Celsjusza może prowadzić do tego, że zwierzęta będą spadać z drzew na ziemię.
Autorka/Autor: Julia Zalewska-Biziuk
Źródło: Reuters, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Ventusky.com