W czwartek na Florydzie było bardzo niebezpiecznie. Nad stanem przemieściła się silna burza, która przyniosła ze sobą porywisty wiatr, ulewy i tornada. Choć zniszczeń jest bardzo dużo, nie odnotowano osób rannych.
Mieszkańcy Florydy mają za sobą trudny czwartek. Wszystko z powodu tornada, które przeszło przez miejscowość Clearwater. Jak przekazały służby, co najmniej dwa domy są doszczętnie zniszczone, ale na szczęście nikt nie został ranny. Na zdjęciach zamieszczonych przez lokalną policję widać ulice pełne gruzu, szkła i połamanych drzew.
Policjanci przekazali, że zjawisko przyczyniło się do bardzo poważnego zdarzenia. Niewiele zabrało, a ucierpiałaby 90-letnia kobieta. Spała w swoim domu, gdy niespodziewanie zawaliła się na nią ściana i dach budynku. Udało jej się osłonić przez zapadającym się stropem.
- Obudziła się, gdy usłyszała dźwięk tłuczonego szkła. Naciągnęła kołdrę na głowę i przetrwała przejście tornada - powiedział Rob Shaw, rzecznik Clearwater Fire and Rescue.
"To po prostu cud"
Władze regionu przekazały, że w pobliżu wybrzeża w Dunedin, na północ od Clearwater, także odnotowano straty i zerwania linii energetycznych. Wiele budynków zostało pozbawionych dachów, ścian i okien.
Jeszcze więcej zniszczeń odnotowano około 100 kilometrów na północ, w Crystal River. Nie jest jednak jasne, czy za szkody odpowiada tornado, czy bardzo silna burza. Burmistrz miasta Joe Meek przekazał jednak, że gwałtowne zjawisko uszkodziło mnóstwo domów i firm.
- Nie mamy informacji o żadnych poważnych obrażeniach czy śmierci, co jest naprawdę niezwykłe. Kiedy spojrzysz na niektóre zdjęcia domów i stan, w jakim się znajdują, to po prostu cud - podał.
Tornado dotknęło także mieszkańców Palm Coast. Oszacowano, że porywy wiatru rozpędzały się do ponad 180 kilometrów na godzinę. Jednak także i tam mimo poważnych szkód, udało się uniknąć poszkodowanych.
- Mamy kilka rodzin, które doświadczyły katastrofalnej utraty mienia i całym sercem jesteśmy z nimi - powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej szef straży pożarnej Kyle Berryhill. Żywioł, który przeszedł przez miasto pozostawił po sobie także poprzewracane pojazdy.
Nadal będzie niebezpiecznie
Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) ma zbadać szkody, aby ustalić, jak silne były tornada. Burze przeszły przez cały stan, ale nie wszędzie doprowadziły do powstania tych zjawisk.
Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: Clearwater Police Department