Do Hiszpanii napłynęło gorące powietrze. Jak podała hiszpańska służba meteorologiczna AEMET, w czwartek odnotowano pierwsze w tym roku 40 stopni Celsjusza, jeszcze przez oficjalnym rozpoczęciem się lata. Na lotnisku w Sewilli termometry pokazały 40,6 st. C. W miejscowości Montoro w prowincji Kordoba temperatura wzrosła do 39,8 st. C. Blisko 40 było też na lotnisku w Kordobie. Tam na termometrach był 39,7 st. C.
AEMET wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed upałem dla południowych regionów kraju. Na północy kraju obowiązują natomiast alarmy przed burzami.
Upał w Hiszpanii
W Kordobie trwa coroczny festyn na cześć Matki Boskiej Dobrego Zdrowia. W trakcie wydarzenia odbywają się liczne pokazy tańca i muzyki Flamenco. Turyści narzekają na wysokie temperatury, które uniemożliwiają im celebrację w tradycyjnych strojach. Natomiast według lokalnych mieszkańców upały o tej porze roku to norma.
- Kiedy jest ekstremalnie gorąco, ludzie pozostają w domach lub w hotelach z klimatyzacją i nie wychodzą na zewnątrz. Przy takim upale ludzie wychodzą o zachodzie słońca i w nocy - powiedział Ricardo Raba, 70-letni mieszkaniec Kordoby.
Specjaliści przypominają, że w taką pogodę trzeba szczególnie zadbać o nawodnienie oraz ochronę słoneczną. Na szczęście Kordoba, tak jak wiele innych hiszpańskich miast, jest zaopatrzona w publiczne fontanny z wodą pitną - a władze miasta zachęcają do korzystania z nich.
Autorka/Autor: Anna Bruszewska
Źródło: Reuters, AEMET, elperiodico.com, elconfidencial.com
Źródło zdjęcia głównego: Reuters