Dwie osoby zginęły, a osiem kolejnych zostało rannych po tym, jak w prowincji Sanliurfa na południu Turcji zawalił się dom - poinformował w czwartek portal Duvar. Do jego uszkodzenia doszło podczas potężnego trzęsienia ziemi w lutym ubiegłego roku.
Trzech dorosłych i pięcioro dzieci uwięzionych pod gruzami o własnych siłach wydostało się z ruin. Podczas działań poszukiwawczo-ratowniczych ekipy dotarły do martwego ciała 49-letniej kobiety. 56-letnia kobieta, którą wyciągnięto spod gruzów, zmarła w szpitalu w wyniku obrażeń.
Stan pozostałych rannych jest stabilny. 56-latka mieszkała w zniszczonym domu sama, jej dzieci i wnuki przyszły w noc tragedii z wizytą.
Niemal rok od trzęsienia ziemi
Południe Turcji i północ Syrii 6 lutego ubiegłego roku nawiedziło trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,8, po czym kilkanaście godzin później doszło do drugiego trzęsienia, które miało siłę 7,7. Według oficjalnych danych zginęło ponad 59 tysięcy ludzi, z czego znaczna większość po stronie tureckiej, a zniszczeniu uległy tysiące budynków.
Rok po tragedii dziesiątki tysięcy ludzi nadal żyją w tymczasowych mieszkaniach.
Źródło: PAP, tvnmeteo.pl